Witam!!

!!
We wtorek 3.04. Delicja po raz pierwszy pojechała z nami do moich rodziców!!Trochę się bałam tej wizyty bo mój tata nigdy nie pozwalał mi mieć zwierząt w domu

..długa historia....ale wiem że on lubi zwierzaki, a że to był dzień jego imienin to chciałam zrobić mu przyjemność żeby choć przez chwilę poczuł jakim cudownym kiciuchem jest nasza Deli!!

!!Muszę pochwalić Delicję że wspaniale się zachowała!!W drodze troszkę miałczała...pewnie myślała że znów do weta jedzie

...ale jak ją wypuściliśmy w domu to zaczęła zwiedzanie...nie pominęła nawet wanny!!

!!Jak już zwiedziła wszystko zaczęła się bawić i była już całkiem wyluzowana!!Wskakiwała nam na kolana i z wielką ciekawością sprawdzała co mamy na talerzach!!Nawet mojemu tacie na kolana wskoczyła bo się z nią piłeczką bawił!!

!!
Dzisiejszą noc Deli spędziła tradycyjnie....koło mojej głowy...liza mnie, mruczała i miziała!!Uwielbiam jak to robi...

!!Nawet moje sny zdominowała!!Śniło mi się że jechałam z Delicją autobusem i bardzo grzeczna była!!

!!W ogóle Deli to bardzo wygadany kotek!!Prowadzimy sobie miłe pogawędki!!Znajomi wpadli do nas na chwilkę i z nimi również Deli pogadała trochę....bardzo im się podobała i chcieli ją zabrać ze sobą!!

!!
Teraz przed nami święta...i dylematy gdzie jechać, na jak długo...itp....
Ale jedno jest pewne...nie ważne gdzie spędzimy święta..ważne że spędzimy je razem....cała nasz trójka!!

!!
Pozdrawiamy bardzo gorąco!!

!!
A dziś idziemy do weta wyjąć szwy!!