Ja tam wole na wszelki wypadek powaznie potraktowac
Caroll, jesli kotka ma uplawy, to pierwsze pytanie: czy byla sterylizowana? Piszesz ze miala rujki, wiec przypuszczam, ze nie. W takim razie koniecznie zmien weta, bo ten, ktory nie wie, nie wyglada mi na fachowca (przed stwierdzeniem, ze nie wie, powinien wykonac badania, np USG, badanie fizykalne, badania krwi).
Jesli te uplawy trwaja "jakis czas", to radze nie bagatelizuj sprawy. Poza tym kotke wychodzaca trzeba koniecznie wysterylizowac (niesterylizowana moze zachorowac na ropomacicze, i te objawy niestety moga na to wskazywac, a poza tym - to, ze do tej pory nie zaszla w ciaze, nie znaczy, ze nie moze sie tak stac w przyszlosci).