Ten kotek jest chory Ma koci katar juz któryś raz z kolei...Któryś raz z kolei dostaje zastrzyki.Tak szczerze mówiąc zakładam mu wątek,ale nie bardzo wierzę że znajdzie się ktoś kto go zechce Przykre to,ale prawdziwe.Po jego wyglądzie można by rzec że taki wielki kocur to pewnie zdrowy.Niestety jego wygląd różni się od stanu zdrowia.Kotuś jest bardzo smutny,widać że poddał się bez walki Myślę,że jeśli nad tym biedactwem nie zlituje się ktoś i tam zostanie to raczej jego dni sa policzone.Nie wiem na razie ile kotek ma lat,więcej szczegółów postaram się dowiedzieć jutro.Proszę,pomóżmy kociej,burej biedzie ze schronu!
A to kotek: