Etiuda, z portu lotniczego w W-wie JUŻ W NOWYM DOMKU!

[Ania]

Młoda (1-2 lata) kotka, która po urodzeniu małych szukała pomocy w jednym z hangarów przy terminalu Etiuda na warszawskim lotnisku. Jej dzieci: Awionetka, Pilotka,Turbinka i Pan Śmigło już jakis czas temu znalazły docelowe kochąjace domki.

Kotka bardzo oryginalnie umaszczona: buro- pręgowana z dodatkiem rudego, jest już wysterylizowana i będzie zaszczepiona, korzysta wyłącznie z kuwety. To prawdziwa „kobieta z charakterem” – zawsze postawi na swoim , ale gdy coś jest po jej myśli mruczy rozkosznie z charakterystycznym tylko dla niej „podśpiewywaniem ”.
Przebywa w domu tymczasowym, razem z innymi dorosłymi kotami i psami – powoli oswaja się z ich obecnością. Super kotka dla osób z doświadczeniem w kocich sprawach raczej do domu bez małych dzieci.
Kontakt w sprawie adopcji: 695 893 763, 22/423 88 97, syrewicze@poczta.onet.pl

[Mysza]

piękna kotka i fajne imię

[Ania]

Mysza dziękujemy w imieniu koci za komplementy. Mam nadzieje że dostanie od życia szanse tak jak jej maluchy.....

[gagucia]

piekna
a jakie pysio ma egzotyczne...

[Ania]

Tak pysio okrąglaste z duzymi oczyskami dlatego na drugie dziewczyna dostała od cioteczek imie Pyza

[Ania]

Hop, podnosze pyzule

[Amica]

Etiuda przypomina umaszczeniem moją Figę. I też jest okrągła na buzi

[Ania]

I znowu hop! Dla dorosłej kotki niestety trudno o domek

[amee00109]

i co? nikt nie chce takiej ślicznej kici ? no co jest?
hop

[ewick]

Piękna jest, ale słyszałam, że rozkwasiła nos jednemu psu, więc... u mnie by była wojna, bo nawet myślałam, żeby ją wziąć jak się maluchy moje wyda w świat, no i dzieci są, lepiej jak zostawimy jednego koteczka od nas, jak się któryś do nas przyzwyczai

[amee00109]

charakterna bestia

[ewick]

ale podobno się oswaja z psami dopiero, wygląda na super przytulankę

[neris]

Piękna jest, niewiarygodna.
Szkoda że u mnie stopień zazwierzęcenia przekracza wszelkie normy...

[ewick]

Etiuda chyba dalej szuka swojego domku...
Podnoszę...

[Ania]

Tak, Etiuda cały czas czeka na nowy domek. Mozna powiedziec ze oswoila sie juz z kotami i psami ale raczej ich nie lubi i rozdziela bęcki jak akurat nie ma chumoru
Jak będę miała tylko nowe zdjęcia to napewno je wkleję..... mam nadzieje że wkrótce.