Potem zaczeła chorować, zaczeły chorować wszystkie.
Ona nie przeżyła, nie przeżyła też jej siostrzyczka u jopop.
To wątek maluchów
Wampirki
Tak wyglądała Fredzia

Zbieramy fundusze na sekcje Fredzi, aby rozwiązać tajemnicę jej choroby, aby ochronić resztę rodzeństwa, aby rzucić światło na śmierci kotów powązkowskich. Na tym wątku chcemy odnotowywać wpływy i wydatki.
Aukcje:
Pióro - wpłata wpłyneła
Reggaemyszki - wpłata wpłyneła
Torba - wpłata przekazana
Haftowany kociak - wpłata wpłynęła
Miska ceramiczna - wpłata wpłynęła
Kocie spodki - wpłata wpłyneła
Straszne skarpetki - wpłata wpłyneła
Kot ceramiczny - wpłata wpłynęła
Stan konta:
Atka - wpłata 150 PLN
Hana (kocianka Beaty) - wpłata 36 PLN
Yagutka (ćma tajdzi dzięki sibii) - wpłata 12 PLN
Callisto (miseczka jopop) - wpłata 30 PLN
Ryb-ka (kot Sibii) - wpłata 15 PLN
Anna_33 (torba Tajdzi) - wpłata 60 PLN (na przechowaniu u jopop

Majszczur - wpłata 15 PLN
MonikaWarszawa (pióro kulkowe) - wpłata 30 PLN
Varia (straszne skarpetki) - wpłata 30 PLN
otka (haftowany kotek Beaty) - wpłata 100 PLN
Funia (spodeczki Smil) - wpłata 30 PLN
Irma_g (Reggaemyszki)- wpłata 80 PLN
Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom.
Jeżeli zebrana kwota przewyższy koszty sekcji, nadwyżkę przeznaczymy na leczenie pozostałych Wampirków u nas i u czarnej agis oraz Zombiaków u jopop.