Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 23, 2006 12:59 Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

Zawsze siedział na parapecie i wyglądał przez okno, podziwiał ptaki. Chciał ich dosięgnąć, chciał spróbować latać tak jak one, wzbić się wysoko i spojrzeć na świat z góry, coś go jednak powstrzymywało, trochę bał się ryzykować. Pewnego dnia zebrał się na odwagę i skoczył, aby latać, nie udało się spadł na betonowy chodnik leżał i płakał, bardzo go bolała łapka i pysio, nikt po niego nie przyszedł nikt go nie szukał nie był już nikomu potrzebny :( . Leżał i tracił nadzieję, aż jakaś dobra dusza zabrała go i chciała zawieźć do schroniska, nie mógł tam trafić nie pomogliby mu tam, leżałby w klatce na podłodze i cierpiał, zabrałam go.

Jesteśmy po konsultacji, kocurek ma bardzo skomplikowane złamanie tylnej łapki, pęknięte są obie kości strzałkowa i piszczelowa, koszt operacji łapki w Lancecie jest ogromny, będzie jeszcze dziś konsultowany w innej lecznicy, jeśli będzie to równie dużo to nie wiem, co zrobię. :(
Ostatnio edytowano Pt lip 24, 2009 10:49 przez iwcia, łącznie edytowano 65 razy
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon paź 23, 2006 13:10

boze :(
biedny kotek :(
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon paź 23, 2006 14:14

Iwciu- nie martw się- będziemy negocjować stawkę, zbierać fundusze... Chodzi o Jego łapulca... Nie pozwolimy by ją stracił. Wierzę, w naszych forumowiczów... Pomogą... Wystawimy aukcje... Trzeba o Niego walczyć. I musi być dobrze.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 14:58

Obrazek

Obrazek
czyli Fundusz Ratunkowy Dzidziulca

goldi

 
Posty: 2092
Od: Sob lut 18, 2006 18:19
Lokalizacja: do niedawna z Warszawy a teraz z prowincji

Post » Pon paź 23, 2006 15:20

Czekamy na wieści z drugiej lecznicy.... Gryzę palce z niepewności.... Dziękujemy Goldi za aukcję!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 15:44

goldi pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=51281


dziękuję :1luvu:

Powiem tylko, że Ptaszek jest cudnie bury :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon paź 23, 2006 16:02

Iwciu, czyli jednak masz połamańca, tak jak pisałas w sobotę.
Finansowo pomóc ni emogę, pomyślę jednak o bazarku...
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 16:38

Biedactwo... :(
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 18:57

finansowo nie dam rady pomóc :( niestety
ale choc podniosę
Miał kot choć tyle "szczescia" w nieszczęściu, że trafił na Ciebie.....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon paź 23, 2006 21:57

Kocurek ma około 2 lat, jest kastratem. Jest barzi miziasty i milutki, nastawia główke do głaskania, mruczy i ugniata łapeczkami. Nawet z usztywnieniem, które ma teraz na nóżce próbuje wchodzic do kuwetki i sie w niej załatwia, niestety troszkę mu truno i osikuje sobie biedaczek gipsik z opatrunkiem. A tu biedactwo:
Obrazek

Obrazek

Kotek bedzie operowany w środe o 16-ej w lecznicy "Żyrafa". Bardzo dziękuje doktorowi Witczakowi, że zmienił swoje plany, żeby pomóc temu kotkowi. Operacja będzie kosztowała około 400 zł, jednak dokładną cenę poznamy po zabiegu. Poprosiliśmy o pomoc Miodziowy Fundusz.
Jeśli ktos może w jakikolwiek sposób wspomóc nas nawet najmniejszą kwotą, to bardzo o to prosimy. Kocio zasługuje na szczęście i zdrowie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 22:55

Środki z Funduszu oczywiście pożyczamy. Ratujemy nogę. Pieniędzmi będziemy sie martwić później.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 23, 2006 23:32

Wełna

 
Posty: 2768
Od: Pon lip 19, 2004 14:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 23, 2006 23:38

CoolCaty dziekuję za konsultacje u dr. Witczaka i za przetrzymanie Ptaszka do operacji.

A to zdjecie łapki Ptaszka pod gipsem :wink: , nie wygląda to najlepiej ale jest bardzo duza szansa, że będzie chodził normalnie.

http://img69.imageshack.us/img69/5510/0001426ly2.jpg
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pon paź 23, 2006 23:53

CoolCaty, wysłałam Ci PW

histe

 
Posty: 236
Od: Czw wrz 21, 2006 0:10

Post » Pon paź 23, 2006 23:55

Na tym zdjęciu nie widać najlepiej jak to naprawde wygląda. Widać tu pogruchotanie na srodku obu kosci podudzia. Oprócz nich jest tez złamanie poprzeczne kosci piszczelowej tuż pod kolanem. Doktor Witczak podejrzewa też, ze kosc piszczelowa moze byc uszkodzona tuz nad stawem skokowym, ale potwierdzi to zdjęcie strzałkowe wykonane tuż przed operacją.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Sandi870 i 26 gości