swietliczki i mama/nadal bez domu :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 28, 2006 13:10 swietliczki i mama/nadal bez domu :(

malutkie urodzily sie na terenie jednej z firm. Ktos daje im jesc, ale to wszsytko :(
Ich matka ma zaokraglony brzuszek, znowu :(
Nie moge zabrac jej na sterylke, a trzeba i to szybko, bo maluszki nie moga zostac same tyle dni :(

W okolicy firmy ruchliwe ulice, parkingi i wjazdy dla duzych samochodow dostawczych... maluszkow bylo 5... ale jednego juz nie ma :(

Matka świetliczkow jest sliczna szylkretka z duuuza iloscia rudego. Jest zabiedzona, chuda jak swiercz...
Świetliczki sa sliczne, brudne, z pekatymi brzuszkami zapewne od robali i jak to maluszki sa zupelnie beztroskie. Ah jak brykaja po trawce jakby siwta stal przed nimi otowrem i nie byl wcale taki zly... :(

Dlaczego świetliczki?
Wczoraj bylam robic im fotki juz bardzo pozno, bylo ciemno, a blyskajaca lampa odbijala tylko oczka kociatek.
O, prosze! Zobaczcie jak wygladaja zblizajace sie w ciemnosciach świetliczki:

Obrazek

A tutaj na pierwszym planie mamusia, a swietliczki w ciemnosciach za nia:
Obrazek

Tutaj fotki mamusi i maluszkow. Dla ulatwienia- maluszki sa w kolorach; caly rudy, szylkretka (z polowa glowy ruda, a polowa czarna), caly czarny wegielek oraz czarny z malymi bialymi dodatkami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasza fundacja nie ma juz miejsc na maluchy, nie mamy jak im pomoc :( matke po zabiegu gdzies wcisniemy, ale nie moge jej teraz zabrac poki sa maluchy :(
matka tez jest kochana, kiedys byla czyjas... Wzielam ja normalnie na rece a ona sie wtulila...
Ostatnio edytowano Nie kwi 29, 2007 14:54 przez lidiya, łącznie edytowano 9 razy
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 28, 2006 13:12

no faktycznie - piekne są....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 28, 2006 13:30

Niestety nie moge pomóc :( , jedynie podnieśc i trzymac kciuki za mamusię i koteczki.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 28, 2006 13:37

Jak tylko wypali domek dla Ciumka to mogę dwa wziąć :) Na tymczas oczywiście :( Już Lidka o tym wie.w razie czego trafiłby do mnie czarny i czarno-biały,więc kto zdecyduje sie na kolorki?

Trzymajcie kciuki za Ciumka(i za mojego męża,żeby zawału nie dostał) :lol:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 28, 2006 13:37

Sliczne ,moge tylko powiedziec że szkoda że takie juz duże ,bo mogłyby moje psiunki pokiereszować :cry: malutas nie zrobi krzywdy przy zetknięciu najwyżej sie wycofa ,a wiekszy .... przerabailam to z trzy i pół miesieczna koteczka ,horror :cry: tak do 6 tyg. to jeszcze dam rade ale dalej sie boje.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 28, 2006 14:21

te maluchy maja ok 10 tyg jak na moje.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw wrz 28, 2006 15:16

lidiya pisze:te maluchy maja ok 10 tyg jak na moje.

jesli są regularnie karmione to można by matkę na kilka dni juz zabrać.
Myśmy zabrały z Bazaru jak maluszki chyba dwóch miesięcy nie miały, miały schronienie, miały jedzenie, matka wróciła za 5 dni.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 28, 2006 19:11

ja nie wiem gdzie one sie chowaja... wiem ze nie ruszaja sie nigdy i nigdzie bez matki...

a jak sie cos kocicy stanie? albo rana sie zacznie paprac? Co wtedy z maluszkami zrobie?
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 29, 2006 9:54

szukamy tymczasu dla świetliczkow ...
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 29, 2006 19:50

Lidiya czy ktroś już próbował oswoić maluszki :?: myśle o tej szylkreci ale przyznam się szczerze że robie w pory ze strachu :cry: za duże aby wziąść dwa :cry: No myśle ,narazie myśle ....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 29, 2006 22:46

maluchy ludzi znaja, podchodza ale ostroznie i do jedzenia. Dzieki temu zyja. Nikt jakos specjalnie ich nie oswajal :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 30, 2006 18:45

Myśle ciągle o nich :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 01, 2006 15:06

I jak maluchy? Kotek 72 już wydałaś Ciumka :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 01, 2006 18:05

czy tu nikt nie zagląda :?: :cry: a świetliczki czekają. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 01, 2006 19:16

Ciumek,niestety wciąz u mnie :( Nikt o niego nie pyta :cry: Domek który najpierw go chciał,niestety nie odezwał się :( Tak więc kicie niestety nie mogą trafić do mnie.Przykro mi bardzo,ale mam za dużo kotów żeby móc wziąc kolejne dwa.Może znajdzie się ktoś kto przygarnie koteczki :?:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 80 gości