
***
WARSZAWA - KOŁO
Tuż przy ruchliwej ulicy Obozowej znajduje się duży wieżowiec, a w nim okienko. Jak wiele innych
W okienku dwa male kocie pyszczki. Czarny i bialo-czarny.
I większy pyszczek - to kotka, ich mama
Kotka jest dość odważna, podeszła dość blisko.
W ogromnych oczach glod, desperacja i niema prośba...
Całą trójką opiekuje się mieszkająca w bloku starsza kobieta.
Niestety, nie stać jej na wiecej niż na podrzucenie resztek z obiadu...
Nawet kotka jest glodna...
Rozmawialam z nią. Obiecałam przynieść karmę dla kotki. Probowałam zrobić zdjęcia maluchom. Niesztety, bylo już ciemno.
Kociaki to male dzikunki



Ale przecież takie można oswoić!
A ile radości daje oswojenie takiego malca...

Ja wysupłam ze swojej kieszeni tyle ile trzeba, na leczenie i karmę
Mogę je złapać... zawieźć do domku tymczasowego. Pomoc logistycznie, rownież w szukaniu domków. Proszę o pomoc.
Błagam o dach dla tych kociąt.
Tymczasowy lub na zawsze.
zdjęcia kiepskie... ale bylo już ciemno.
czarny maluch ma dość widoczny KK

Ja nie mogę ich wziać pod swoj dach - mam w domu malego jeszcze nie zaszczepionego kociaka... Niedawno dopiero pozbyl się okropnego kociego kataru. ale jeszcze za wcześnie na szczepienie malca
Proszę... Bardzo!
Moj telefon: 502 470 745
Mail: agatamal@autograf.pl