Chuda koteczka.Wroclaw.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 19, 2006 10:53 Chuda koteczka.Wroclaw.

Mam prosbe do ludzi mieszkajacych we Wroclawiu.Czy ktos moglby podjechac ze mna i zobaczyc kotka.Jest strasznie chudy,przerazliwie chudy.
Zobaczylam go pierwszy raz miesiac temu,siedzial przy ulicy i plakal.Mial zalozona obrozke,wiec zaczelam sie dopytywac czyj to kot.Pani wygladajaca przez okno wskazala mi palcem dom,w ktorym mieszka.Poszlam tam i mloda dziewczyna wpuscila go do domu.Jak spytalam dlaczego kot jest taki chudy,zamknela drzwi.
Wczoraj wieczorem zobaczylam go siedzacego w krzakach,wiec poszlam to tego domku,w ktory rzekmo mieszka,a mlody pan powiedzial,ze to nie jest ich kot i ze jest bezdomny.Jak spytalam skad ma obrozke odpowiedzial,ze sam sobie zalozyl,bardzo smieszne.
Kot jest przesliczny i garnie sie do ludzi.
Jesli ktos moglby mi jakos pomoc i podjechac ze mna zobaczyc kotka (moge po kogos podjechac)to prosze o kontakt.
Ostatnio edytowano Pt wrz 22, 2006 20:42 przez atiwoj, łącznie edytowano 3 razy

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 10:59 chudy kotek

Moze jest niedozywiony, albo zarobaczony bardzo.
Niestety nie mogę pomóc z racji odleglości.
Może ktos z Twojej okolicy sie odezwie.
Trzeba moze jeszcze raz udac się do rzekomych wlaścicieli i wypytac .
Pozdrawiam

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto wrz 19, 2006 11:06

Mieszkam na Sepolnie.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 11:20

rzekomym wlascicielom raczej nie bardzo zalezy na kocie :?
dla mnie ten kot kwalifikuje sie do adopcji
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 19, 2006 11:34

Dla mnie tez,ale chce sie upewnic i chcialabym,aby ktos mi w tym pomogl.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 12:31

Jak wyglada kot, jaka ma obrozke? Wszedzie szukam mojego Kaziutka...
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 19, 2006 12:38

Czarny z szarym podszerstkiem.Czerwona obroza.A moze poszlabys tam ze mna?

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 12:52

Ide zrobic mu zdjecia i postaram sie je wkleic.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 14:48

Obrazek.

Obrazek.

Obrazek.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 15:17

No wiec bylo tak.
Spotkalam kotke pod krzakiem.Zrobilam fotki (bylo trudno,bo wciaz ocierala mi sie o nogi).Potem poszlam do rzekomego domku,z ktorego wyszlo dwoje mlodych ludzi z psem.Pan jak mnie zobaczyl to powiedzial cyt: "moze sobie pani go wziac",ale ja niestety nie moge.Gdy spytalam czy jest bezdomny,potwierdzili.
Mysle sobie tak,ze Ci ludzie wzieli sobie kotka,ale im sie znudzil i wywalili go na ulice,a w zamian wzieli sobie pieska,duzego pieska.
Jak spytalam czy wiedza w jakim jest wieku to odpowiedz byla natychmiastowa-ok.9-miesiecy.Bardziej rozmowna byla pani,ale pan wrecz przeciwnie,byl niemily.
A... i kot nagle nie ma obrozy...
Co zrobic,zalozyc watek adopcyjny?

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 16:44

Chyba założyć... W końcu nie ma domku.
A może on się jednak, zgubił, jak myślisz..? Może ogłoszenia w okolicy powiesić i do GW dać?

Wikulec

 
Posty: 440
Od: Śro sie 16, 2006 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 19, 2006 18:01

Wikulec pisze:Chyba założyć... W końcu nie ma domku.
A może on się jednak, zgubił, jak myślisz..? Może ogłoszenia w okolicy powiesić i do GW dać?


Mysle,a nawet jestem przekonana,ze ci ludzie ja wyrzucili i wzieli sobie pieska.Przeciez miesiac temu wpuscili ja do domu a teraz mowia,ze moge go sobie wziac,bo kot jest bezdomny.Kicia siedziala i patrzyla dzis w ich strone na przeciwko bramy,w ktorej mieszkaja,a za chwile opszczekal ja ich piesek.

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 20:03

ciekawe kiedy piesek im się znudzi :roll:

Evenstar

 
Posty: 53
Od: Nie wrz 03, 2006 12:34

Post » Wto wrz 19, 2006 20:17

Evenstar pisze:ciekawe kiedy piesek im się znudzi :roll:


No wlasnie.
Wiecie co,napisze,bo i tak oni z pewnoscia nie wchodza na forum.miau.
Takich zlych "burakow" dawno nie spotkalam...

atiwoj

 
Posty: 674
Od: Nie sie 27, 2006 14:54
Lokalizacja: WROCLAW

Post » Wto wrz 19, 2006 20:35

szczególnie, że kotka piękna- nie dośc, że źli, to jeszcze głupi:/

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 69 gości