
Blakala sie jakis czas po osiedlu i grozila jej marna przyszlosc bo jest to Prosze Panstwa kot, ktory nie daje ludziom spokoju.
Osoba, ktora zdecyduje sie pojac za coreczke, ta oto koteczke musi sie liczyc z tym , ze jest ona niezwykle wygadana. Gada jak najeta gdy nikt sie nia nie zajmuje.
Jak mozna sie w zwiazku z tym domyslec Kredeczce sie u nas bardzo nie podoba bo zbyt malo czasu ma ludzkie towarzystwo, a jak juz sie ktos zjawi to zajmuje sie wszytkim tylko nie nia. No moze nie to, ze nikt sie nia nie zajmuje, ale stanowczo za malo!
Poza tym Kredka jest bardzo zgrabna jak modelka i uwielbia pchac sie na rece.
Gdyby ktos bardzo ja chcial, a obawia sie, ze ma innego kota/koty prosze sie nie martwic bo szylkrecia inne kotki pieknie toleruje i lubi

Kicia ma ok rok-dwa.
Kto wiec zdecyduje sie zabrac jak najszybciej do jakiegos palacu ta ksiezniczke Kredeczke?





