Malutka trikolorka Małgosia zdrowieje i szuka dmu:)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 03, 2006 16:56 Malutka trikolorka Małgosia zdrowieje i szuka dmu:)))

Małgosia to kociak cudo.
Śliczna, łobuzowata i rozkoszna.
Dzieci bawiły sie nią i jej braciszkiem na podwórku.
Moja znajoma nauczona złym doswiadczeniem odebrała maluchy.
Jaś znalazł domek a Małgosia nadal szuka.
Jest zdrowiutka i gotowa do adopcji.
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt wrz 15, 2006 16:32 przez tangerine1, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 03, 2006 17:05

Na forum gazety ktoś od kilku dni szuka trikolorki.
O, tutaj:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=664&w=47913158
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon wrz 04, 2006 7:20

Dziękuję Kasiu :D .
Chyba jednak jeszcze trochę poczekam.
Małgosia jest maleńka i troche bałabym się wysyłac ją az do Warszawy do nieforumowego domu :wink: .
Może znajdzie sie ktoś bliżej.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 04, 2006 7:59

śliczna jest :)
ale takie ma smutne oczka....

domku gdzie jesteś? tylko sie zakochiwać :D

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 05, 2006 23:54

Małgosia to kociak, ktory potrafi być w dziesięciu miejscach jednoczesnie :twisted:
Ma tylko dwie opcje śpimy-szalejemy :lol: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob wrz 09, 2006 9:24

małgosia napędziła nam stracha.
Dostała biegunki i gorączki.
Na szczęście okazało się, ze maluch musiał zjeść coś niestrawnego, bo po jednym dniu wszystkie dolegliwości minęły.
Małgosia szaleje z Zizu i czeka na swój domek.
Jest sliczna
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob wrz 09, 2006 12:47

:love: Moja imienniczka 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie wrz 10, 2006 23:54

Z Małgosią jest bardzo źle.
To maleńka kruszynka walczy teraz o każdy oddech.
W czwartek poczuła się zle. Miała biegunkę i dostała gorączki. Wetka, która leczy koie biedy Beaty dała jej antybiotyk i srodek na odrobaczenie.
Małgosia była u niej codziennie. Wczoraj Beata dowiedziała sie, ze kot jest zdrowy. Miała watpliwości :roll:
Dzisiaj zadzwoniła do mnie, ze z Małgosią jest bardzo źle.
Pojechałysmy do innego weta. Małgosia ma bardzo powazne zapalenie płuc, straszne nadzerki na języku.
Uswiadomiłysmy sobie z Beatą, ze prowadząca ją wetka nigdy jej nie osłuchała, nie zajrzała do mordki.
Siedziałysmy u weta 4 godziny. Małgosia zyje, ale rokowania nie są dobre.
Nie mogę tego zrozumiec. Kot był cały czas pod opieką weta.
Czy można gdzies zgłosic az taką niekompetencję weterynarza.
Weterynarza, któy nie pomaga a powoli zabija.
Chora, malenka koteczka dostała srodek na odrobaczenie.
Informacje, ze pokasłuje skwitowano, ze to pewnie od robaków.
Cięzko oddycha, bo spała na słoncu.
NIe zrobiła nawet tego wysiłku, zeby ja osłuchać.
Jestem wsciekła i załamana.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 11, 2006 0:02

te nadżerki...czyli koci katar, calcivirus? :(
nie wiem, czy można oskarżyć weta za partactwo, ale mam nadzieję, że TAK :evil:
Małgoniu, trzymaj się, kruszynko!!

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon wrz 11, 2006 9:25

Małgosiu ,śliczna ,cudowna koteczko ,nie daj sie tej chorobie ,walcz dla siebie i opiekunów,żyj .Tangerine1 trzymam kciuki,mocno.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 11, 2006 14:36

Małgosia czuje się troszkę lepiej.
Jeszcze jest na granicy dwóch swiatów, ale chyba ma ochotę zostać.
To zadziorna i charakterne dziewczyna. Mam nadzieje, ze pomoże jej to w walce o życie.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon wrz 11, 2006 17:35

odrobinka radości ,ciesze się nieśmialo i wciąż trzymam mocno kciuki za niebywałą, silną i piękną kotunie.Małgosiu trzymaj się :!:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 11, 2006 18:58

Imienniczko moja, trzymaj się :ok:
"Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą"

margolcia

 
Posty: 565
Od: Wto mar 08, 2005 9:57
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 11, 2006 19:11

cholerka, tak to jest, ta mała Małgosia to nie tylko tri ale i amluch a właściwie kombinacja dwóch niesprzyjających czynników, calici bywają bardzo niebezpeiczne, trzymaj się maleńka, potrzeba podawać scanomune, to ważne dla okruszka!!!!!

rybon36

 
Posty: 244
Od: Śro gru 28, 2005 13:34
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon wrz 11, 2006 19:48

Wyleczyłam nie tak dawno temu małego Maćka z caliciwirozy.
Języczek i buźkę miał całą we wrzodach, zamiast pyszczka dużą ranę i też miał robaki i też leżał długo na słońcu.
Podawajcie jej codziennie scanomune.
Trzymam mocno kciuki :ok: :ok:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot] i 16 gości