I to są zdjęcia z przed dwóch tygodni (chyba ?)
Wystarczyły dwa tygodnie aby ten kot wyglądał tak strasznie ,że nie miałyśmy innego wyjścia jak ja z tamtąd zabrać



To jest z djęcie z wizyty u weta....szczegóły później

Na ta chwilę jest w płatnym domku , gdzie mamy innego kotka z tego samego schroniska: z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46916&highlight=