Nowiny ze Mchów-rodzina się powiększa :)

Kontynuacja wątków : Maksymiliana (Zorro)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=37559&start=240

i Brunona (Mrożek)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=45413&start=105

http://upload.miau.pl/1/75789.jpg

łapiemy muchy

...
przepraszam że tak długo milczałam, ale musiałam nacieszyć się tym Dużym ... :oops:

Bruno już na samym wstępie rozbroił mojego faceta (mizianki i głębokie spojrzenia w oczy ... nikt nie jest w stanie się temu oprzeć) i jak to chłopaki zwykli czynić, godzinami spędzają czas przy kompie ... ja wiem że nie jest to odpowiednia edukacja dla małego kotka ale cóż czynić kiedy jest się kobietą pracującą to nie można wszystkiego dopilnować ...
A Bruno zaczyna dominować w naszym „stadzie” potrafi przegonić nawet Maksa(największego żarłoka) od miski , no cóż pojawił się samiec alfa ... i jak na Pana i Władcę przystało wszyscy go rozpieszczają ...

http://upload.miau.pl/1/75790.jpg

czułość
http://upload.miau.pl/1/75793.jpg

fajnie mieć brata
http://upload.miau.pl/1/75798.jpg

kochany braciszek
http://upload.miau.pl/1/75801.jpg

mała drzemka

http://upload.miau.pl/1/75802.jpg
mój drugi brat
http://upload.miau.pl/1/75805.jpg

tak przyjemnie
http://upload.miau.pl/1/75804.jpg

sjesta

» Czw lip 20, 2006 7:23

» Czw lip 20, 2006 8:22

hmmm...jak widać niektórzy to maja szczęście :1luvu:

piekna gromada....i jaka zgodna

A mały Bruno chudzinek odpędza Maksia od michy...no ja bym bardzo chciala to zobaczyć....
Maksiu toż Bruno w porównaniu z toba to chudzinka, nie daj sie spryciarzowi :twisted:

» Czw lip 20, 2006 8:31

Spryciarz i charakterny bardzo i nasz koci filozof nie ma z nim szans :wink:

A do tego taki szybki jest że nawet Gustaw za nim nie nadąża :lol:

Ale przynajmniej mam bardzo wesoło w domu i może rozrusza w końcu to towarzystwo bo przez te upały to tylko śpią całymi dniami :twisted:

zazdroszczę im bardzo :oops:

ja niestety w pracy :cry:

» Czw lip 20, 2006 8:33

justin888 pisze:
A mały Bruno chudzinek odpędza Maksia od michy...no ja bym bardzo chciala to zobaczyć....

To zapraszamy na kawę (Anova drogę zna)

» Czw lip 20, 2006 12:43

Agnieszka BOSKIE ZDJĘCIA!!!
Strasznie Ci zazdroszcze tej idylli

Bruno to prawdziwy szczęściarz, zreszta reszta gromadki też.
Ucałowania dla Was wszystkich :1luvu:

» Czw lip 20, 2006 13:22

Bardzo dziękujemy, to też Twoja zasługa :wink:

Postaram się aby następne zdjęcia były w mniejszym formacie (teraz się śpieszyłam bo pracy duuużooo - niestety :cry:

)
a urlop dopiero we wrześniu :cry:

a Wy juz po czy przed ?!

» Pon lip 24, 2006 10:58

tak w sktócie:w sobote był straszny płacz :crying:

byliśmy u szczepienia :cry:

potem była obraza majestatu :evil:

przeszło dopiero wieczorem i było duużoo mizianek

faceci ... :roll:

» Pon lip 24, 2006 13:33

pupus pisze:tak w sktócie:w sobote był straszny płacz byliśmy u szczepienia
potem była obraza majestatu przeszło dopiero wieczorem i było duużoo mizianek

faceci ...

Biedny Bruno- szczepienie mu zrobili....i słusznie, że krzyczał- najpierw udaja że to taki fajny dom a potem podstepem wywoża do veta....

Mały cudowny histeryk

ale fochy to on pieknie strzela..... :twisted:

» Pon lip 24, 2006 14:05

O TAk !!! Ale przynajmniej rozruszał "futrzane towarzystwo" - jednak konkurencja wpływa pozytywnie - Gustaw grzeczniejszy, Maksio bardziej ruchliwy no i Sarunia ma w końcu się z kim bawić (choć przy głośniejszych pomrukach Sary Bruno nadal ucieka

- ona dość głośno okazuje swoje emocje ... )
I tylko ten upał daje się wszystkim we znaki :evil:

moje biedne maleństwa męczą się szybko i śpią całymi dniami ... widok przykry gdy po całym mieszkaniu leżą zwłoki i muszę uważać by nie podeptać :wink:

» Pon lip 24, 2006 21:46

justin888 pisze:
pupus pisze:tak w sktócie:w sobote był straszny płacz byliśmy u szczepienia
potem była obraza majestatu przeszło dopiero wieczorem i było duużoo mizianek

faceci ...

Biedny Bruno- szczepienie mu zrobili....i słusznie, że krzyczał- najpierw udaja że to taki fajny dom a potem podstepem wywoża do veta....

Mały cudowny histeryk ale fochy to on pieknie strzela.....

Noo, wiem cos o tym, jak Bruno zachowuje sie u weta :twisted:

A na dowód swojej dezaprobaty po drodze zawsze jakis prezencik strzelił

Na zdjeciach widać, że Bruno mężnieje, i sierść coraz piękniejsza...

» Wto lip 25, 2006 8:19

Bruno coraz śmielej poczyna sobie z Sarunią z czego ona jest baaardzoo zadowolona (niestety Maks nadal ją ignoruje a ona nie rozumie dlaczego i często mi się skarży :cry:

coż zrobić - faceci tacy są :evil:

) ale za to nadrabia wszystko z Guciem i Brunem - ale o dziwo nie bawią się we trójkę :roll:

i chyba nie muszę pisać jak Bruno owinął sobie mojego faceta wokół pazurka :twisted:

» Wto lip 25, 2006 9:30

pupus pisze:Bruno coraz śmielej poczyna sobie z Sarunią z czego ona jest baaardzoo zadowolona (niestety Maks nadal ją ignoruje a ona nie rozumie dlaczego i często mi się skarży coż zrobić - faceci tacy są ) ale za to nadrabia wszystko z Guciem i Brunem - ale o dziwo nie bawią się we trójkę
i chyba nie muszę pisać jak Bruno owinął sobie mojego faceta wokół pazurka

Bruno owijacz sprytny :twisted:

i niech mi ktos powie , że czarne koty to takie pospolite.....!!!!

» Wto lip 25, 2006 13:02

Moim skromnym zdaniem każdy kot jest niepowtarzalny, wyjątkowy i głównie liczy się jego charakterek !
... lecz do czarnych futerek (i czarnych charakterów :wink:

) mam szczególną słabość :oops:

i w końcu trafił do mnie mój ideał - uwielbiam ten czarny nosek i poduszeczki :love:

» Wto lip 25, 2006 20:35

pupus pisze:Moim skromnym zdaniem każdy kot jest niepowtarzalny, wyjątkowy i głównie liczy się jego charakterek !
... lecz do czarnych futerek (i czarnych charakterów ) mam szczególną słabość
i w końcu trafił do mnie mój ideał - uwielbiam ten czarny nosek i poduszeczki

taak, czarne poduszeczki są cudowne :1luvu:

Takie małpie łapki

Ale różowe też są słodkie

Nowiny ze Mchów-rodzina się powiększa :)

Kto przegląda forum