Prześwietlenie - Kraków - boląca łapa

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 19, 2006 15:18 Prześwietlenie - Kraków - boląca łapa

Właśnie wróciłam do domu i przywitał mnie miauczący kulejacy Zenek. Nie staje na prawą tylną łapę. Zaraz jak tylko bede mieć transport lecę do weta. Łapa wygląda dobrze, kot nawet się przeciąga ale miauczy jak dotykam łapki. Czy lecieć od razu na RTG czy najpierw do weta. A jeśli na RTG to gdzie w Krakowie polecacie? Oj ale panikuję.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 15:22

Kordiana 60
zaraz ci dam telefon

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 19, 2006 15:25

Potwierdzam-Kordiana. tel 658 36 70. Przyjmują do 20.00 Może odradzą rentgen, ale kotem zajma sie dobrze. I ma strasznych kolejek.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 15:31

Najpierw do weta. Denis miała np ropień na paluszku. Nie było go widać tylko bolało. Po nakłuciu z malutkiego kociego palca wet wycisnął łyżeczkę ropy 8O Prawdopodobnie któraś z pozostałych kocic ja drapnęła. Najlepiej do takiego weta gdzie jest na miejscu rtg.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 19, 2006 15:37

Chodzę z Zenkiem od prawie roku do lekarek na Sokołowskiego ale niestety nie mają RTG. Chyba jednak pojadę najpierw do nich niech Zenka wymacją a potem ewentualnie na prześwietlenie. Łapa wyglada na w pełni sprawną. Przeciągając się zupełnie ją wyprostował. Nie jest nawet spuchnieta ale wiem że mógł spaść np. z górnych mebli kuchennych bo tamtędy ma ścieżkę na antresolę (mieszkam w kamienicy). A to taka kocia sierota.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 15:52

na centralną czynne do 20 i dłużej 012-643-53-08, albo na chłopską do arki czynne do 19
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Pon cze 19, 2006 16:06

Tosza pisze:Potwierdzam-Kordiana. tel 658 36 70. Przyjmują do 20.00 Może odradzą rentgen, ale kotem zajma sie dobrze. I ma strasznych kolejek.

Przychodnia Weterynaryjna
lek.wet. Krzysztof Serwacki
30-653 Kraków ul. Kordiana 60 Krzysztof Serwacki 012-6542400

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pon cze 19, 2006 16:11

Biedny Zenek.... :(
No i co to jest ?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 16:27

Batka pisze:
Tosza pisze:Potwierdzam-Kordiana. tel 658 36 70. Przyjmują do 20.00 Może odradzą rentgen, ale kotem zajma sie dobrze. I ma strasznych kolejek.

Przychodnia Weterynaryjna
lek.wet. Krzysztof Serwacki
30-653 Kraków ul. Kordiana 60 Krzysztof Serwacki 012-6542400



Inny numer telefonu, ale cała reszta się zgadza.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 17:43

Na szczęście obyło się bez RTG. Lekko spuchnięte ma śródstopie (nie wiem czy u kota to tak samo sie nazywa) i dwa paluszki. Musiał się o coś uderzyć. O złamaniu lub zwichnięciu nie ma mowy. Dostał zastrzyk przeciwbólowy i z witaminy B i mamy obserwować. Kuśtyka biedaczysko ale będzie dobrze. Ale mam kota sierotkę.

Zapomniałam podziękować za namiary. Niniejszym dziękuję i oby sie nie przydały.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 19, 2006 17:49

Zenuś :cry: a tak ładnie wyglądałeś ze stodoły... kto by pomyślał, że z ciebie taka p.....doła?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Pon cze 19, 2006 22:22

Oj zaraz pierdoła... Błąd w nawigacji po prostu :lol: Dobrze, że to nic poważnego.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 20, 2006 9:50

On niestety jest pierdoła. Nieraz spadał nawet z krzesła. No ale stał się cud. Po kulejacym kocie nie ma śladu. Stawia wszystkie łapki normalnie a po wizycie u weta kuśtykał aż się serce kroiło. Już w nocy biegał normalnie (z drugiej strony był po zastrzyku przeciwbólowym). Teraz myśle, że to mogło być ugryzienie np przez pszczołę, bo w przypadku urazu raczej jeszcze by bolało. Najważniejsze, że jest OK. Ja mam jeszcze jedna wersję. Dzisiaj chciałam z nim jechać na badanie krwi no i teraz trzeba to przesunąć o jakiś tydzień. Pewnie przeliczył korzyści i straty i zrobił to specjalnie :wink: . Ale skąd on wiedział o tym badaniu?

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 20, 2006 9:54

Zdrowiej, Zenusiu :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto cze 20, 2006 10:03

Ostatnio, dosłownie niecały tydzień temu przechodziliśmy to samo z naszym Tikusiem. Nie mogliśmy wpaść na to, co się mogło przydarzyć, kocio kulał strasznie. U weta dostał zastrzyk przeciwzapalny i środki przeciwbólowe, wtedy jeszcze nic nie było widać. Następnego dnia środkowy palec mu spuchł i zrobiliśmy RTG - wszystko było na zdjęciu w porządku. Trzeciego dnia wypłynęła ropa z palucha, musiał zrobić się ropień. Próbowaliśmy dojść do tego, co się mogło stać, nic nam nie pasowało... Wczoraj bodajże rozwikłaliśmy zagadkę... Tiki musiał wejść na gorący jeszcze palnik płyty od kuchenki. Zawsze, aby tego uniknąć stawiam garnek zalany wodą na gorącej płycie, ale musiał go odsunąć :( Na szczęście wszystko już OK i tego życzę Twojemu ciamajdzie (nasz tesz łamaga, a jaka kochana!) :ok:
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Blue i 70 gości