kotka i kociaki-SZUKAMY DOMU!!!Kto wrzuci na Allegro??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 29, 2006 16:37 kotka i kociaki-SZUKAMY DOMU!!!Kto wrzuci na Allegro??

Dziś zaskoczyła mnie telefonem pewna Pani…Pani owa zaczęła od tego, że dostała mój numer od znajomej, bo słyszała, że ja pomagam kotom. Zdziwiona okrutnie zapytałam, o co chodzi. Więc chodzi o to, że Pani ma w piwnicy kotkę z czwórką kociaków – około 2 miesięcznych i dobrze by było, żebym kotkę razem z przychówkiem zabrała, bo sąsiedzi zaczynają narzekać, kotki śmierdzą itd. – znana bajka. Owa Pani troszczy się na razie o kocią rodzinkę kupując im codziennie litr mleka (sic!!) ….no czasem daje też saszetki pedigree, jak jej suczka nie zje :? …Koty jednak wyraźnie zaczęły przeszkadzać i ów Pani, bo kocica (podobno z zazdrości o pieska Pani) zaczęła Panią gryźć….ponad to kotka „rzuca się na pieseczka jak z nim wychodzę….bo wie Pani, ja mam sunie yorczka i boje się że kotka jej zrobi krzywdę…a do tego synowa w ciąży jest i nie chce żeby ją kotka zaatakowała…” zaczęłam prosić, tłumaczyć, zaproponowałam sterylkę i powrót kotki do piwnicy, pomoc w wyadoptowaniu maluchów…jednak ów Pani nie ma możliwości wzięcia kociaków do siebie na tymczasem, bo ona ma pieska (bo jak wszyscy wiemy piesek jest przeszkodą nie do przeskoczenia :x ) i jeśli nikt (w domyśle ja) nie weźmie tych kotów to ona nie wie co się z nimi stanie, bo sąsiedzi są nieobliczalni :evil: na koniec okazało się jeszcze że kocia rodzinka nie jest z Wawy tylko gdzieś z okolic i najlepiej by było żeby sobie jeszcze po te koty sama przyjechała :? :x …echhhh stanęło na tym, że ona zapyta męża czy może jakoś te koty do Wawy podwieźć, a ja się zorientuje czy mogę im pomóc…
I stąd moje pytania:
1. czy jest szansa w Wawie na darmową sterylkę kotki (nie mam możliwości, żeby jej to zasponsorować) i czy znalazł by się ktoś, kto mógłby wziąć kotkę na tymczasem do siebie…kotka ponoć jest oswojona, trikolorka, łasi się i mruczy, wiec myślę że szanse na domek docelowy są.
2. czy ktoś mógłby zaoferować domek tymczasowy dla dwójki kociaków (ja dwa mogę wziąć do siebie….na więcej nie mam kasy :? ) wszystkie maluchy są ponoć „białe w rude plamki”, wiec obstawiam, że tri i rudaski z białym…kolory chodliwe (okropne określenie – przepraszam) więc z domkiem docelowym nie powinno być specjalnych problemów. Maluchy są jednak trochę dzikawe, wiec potrzeba będzie trochę cierpliwości, ale sądzę, że przy takich malcach to kwestia kilku dni, żeby pokochały ludzi. Z tego co zrozumiałam cała rodzinka jest zdrowa, ale w życiu weta nie widziały, wiec odrobaczanie i ogólny przegląd u weta będzie konieczny…
Proszę podpowiedzcie coś, bo ja nie wiem czy się tego podjąć….ale z drugiej strony takie ultimatum jak porąbani sąsiedzi…nie wiem co robić, pomóżcie :(
Ostatnio edytowano Pt cze 16, 2006 11:11 przez Corse, łącznie edytowano 4 razy

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Pon maja 29, 2006 19:08

1. tak, można wysterylizować kotkę za darmo...

zadzwoń do:

- urzędu gminy (przynajmniej na targówku podobno można załatwić) i spytaj sie o darmową sterylizację

-Stowarzyszenie Mruczek
0-668-530-065
(z naszego forum -> BiBi )
tam można na różne sposoby spróbować, ale wiem tylko że na targówku, dalej nie wiem...

możesz tez zadzwonić do Azylu pod Psim Aniołem, tel. 022- 612 62 97 i poprosić o darmową sterylkę.

również tutaj:
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/ind ... _id=3809&k

poczytaj dokładnie


Powodzenia! :)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 29, 2006 20:01

POdrzucę
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon maja 29, 2006 21:08

Jak dostanę zdjęcia fajnych "kocich" przedmiotów, wystawię dla Ciebie aukcję 8) Na razie mam 50 zł z aukcji sterylkowych jeszcze niewykorzystane i - poproszę nr konta :D

skontaktuj się z jopop w sprawie sterylki- w lecznicy jej przyjaciela sterylizacje do najdroższych nie należą :) To jest Ursynów :)

Czy jeszcze jakoś mogę pomóc? :D

jak będziesz znała koszt sterylki- napisz na forum, coś się wymyśli :)

Powodzenia :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto maja 30, 2006 10:28

Aga :1luvu: :1luvu: :king:
jesteś kochana :D zaraz skontaktuje się z jopop, ale wcześniej powalcze może z moją lecznicą - oni mają umowe na sterylkę bezdomnych kotów z gminą ursynów....nie mam pojecia jakie warunki trzeba spełnić, żeby załapać się na sterylkę na koszt gminy, ale coś mi się o uszy obiło, że trzeba być zarejestrowanym karmicielem :? no nic - będę się zaraz dowiadywać ;)
w takim razie jeszcze jedna ogromna prośba - czy ktoś mógłby zaoferować ewentualny domek tymczasowy dla kotki i dwóch maluchów? ja całej rodzinki wziąć nie mogę - nie wykarmię takiego stada, a pozatym mama wywali mnie z domu ;) baaardzo proszę!!!! jeżeli nikt nie zdecyduje sie pomóc w zakresie doków tymczasowych to cała akcja weźmie w łeb :(

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Wto maja 30, 2006 12:04

no tak dzwoniłam do gminy i sprawa wygląda następująco...
lecznica na Ursynowie która wygrała przetarg na sterylizację bezdomnych kotów zapewnia takiemu kotu cały pakiet usług (odrobaczenie, odpchlenie, szczepienie i sterylka) kot siedzi w lecznicy tydzień i dopiero potem jest oddawany....czyli bajka
ale mniej kolorowo robi się jak zaczełam drążyć jak otrzymać takie skierowanie...a mianowicie Pani z gminy musi przeprowadzić wizję lokalną, czyli idzie do wskazanej piwnicy, w grę wchodzi tylko Ursynów i po obejrzeniu kota wydaje skierowanie...
i tu zaczynają sie schody :? kotka nie jest nawet z Warszawy a co dopiero z Ursynowa...nie wiem czy da sie coś w tym zakresie wykombinować....możnaby ew. na czas tej wizji lokalnej do czyjejś zaprzyjaźnionej piwnicy koty wypuścić, Pani zobaczy, wyda skierowanie i git...ale nie wiem czy to nie za duzo kręcenia - jak myślicie? bo takie skierowanie byłoby fantastycznym wyjściem - kotka miałaby wszystko za darmo i do tego przez tydzień miałaby schronienie...echhh, juz sama nie wiem :? :? :?

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Wto maja 30, 2006 15:30

to może znajdź piwnicę, np. gdzie ktoś z forum się kotami opiekuje, i np. przetrzymaj je w klatce (czy czymś innym) - żeby w razie czego było je łatwo złapać... żeby sie nie pogubiły... i sprowadź ludzi z gminy, że niby koty tam są, ale już złapane do klatki i kotka własnie czeka na załatwienie sterylki... czy coś...

przecież kot nie powie że tam nie mieszka ;)

a lecznica na prawdę super...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 30, 2006 21:38

Popytaj, jakby co- znajdziemy dla Ciebie fundusze :D mam już zdjęcia rzeczy na aukcje, wystarczy wystawić :)

i to nie mnie dziękuj, tylko LimLim, która powiedziała mi, że potrzebujesz pomocy 8)

jeśli podeślesz mi ogłoszenia na PW- wstawię kociaki do gazety i poszukam im domów już docelowych, może być? :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro maja 31, 2006 23:22

Aga,
Limkowi słałam już ukłony na PW :)
co do dlaszego rozwoju syt.
dzwoniłam dziś do Pani...wiadomości są dwie, dobra i zła...
dobra to, że zostały już tylko trzy kociaki - jednego wzięli do siebie jacyś ludzie (sąsiedzi?)
zła - kotka ma ruje :? :? :? Pani stwierdziła, ze rzeczywiście chyba miałam rację (sugerowałam, że agrasje może wynikać z rujki) i kocia z całą pewnością ma ruje bo "tańczy po całym podwórku, ocierając się o wszystko brzuchem..." tak więc czas nas że tak powiem nagli...bo lada dzień kota będzie w ciąży :? baaaardzo potrzebuję pomocy w załatwieniu sterylki - nie ukrywam, że najfajniej byłoby zrobić to na gminę (przez tydzień kotka miałaby gdzie mieszkać, byłoby trochę czasu na szukanie domku....chociarz tymczasowego) tylko, że w tym celu potrzebuję kogoś z Ursynowa kto mógłby użyczyć piwnicy na czas wizji lokalnej ;) no i kto pomógłby mi trochę nakłamać Pani z gminy ;) oczywiście w słusznej sprawie :D
no i nie ukrywam, że przydałoby się również jakieś małe wsparcie finansowe na odrowaczenie i przegląd kociaków...bo ja studentka bidna na utrzymaniu mamy razem z moim stadkiem zwierzaków...
ufff same problemy....mam nadzieję, ze uda sie coś załatwić, bo szkoda kotuchów...

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Śro maja 31, 2006 23:32

może uda mi się załatwić darmowas terylkę na Rydla. od razu informuję, że ja w tej lecznicy nie byłam i tylko słyszałam niezbyt dobre opinie np. dziczek uciekł.
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Czw cze 01, 2006 0:09

Witam,
Mogę pomóc oddajac Wam jeden talonem na darmowa sterylizacje
http://www.felis.waw.pl/
Lecznica Felis dla zwierząt na Osowskiej 84 b
Wiecej Ci pomoc nie moge poniewaz mam małe mieszkanko ze swoimi kotami w tym jeden ma padaczke i nie moge go stresowac (ataki sa juz coraz czesciej).
Jesli bedziesz zainteresowana talonem to jest wystawiony do lek. wet. Wojciechowska ( tel. 22 610 51 72) to pisz do mnie na pw lub na maila g.jankowska@plusnet.pl. Pracuje na Szturmowej a mieszkam na Mokotowie wiec damy rade sie umowic na odbior talonu.
Grażka

Bombelek

 
Posty: 437
Od: Śro cze 16, 2004 13:31
Lokalizacja: Warszawa Mokotow

Post » Pt cze 02, 2006 14:37

Odświeżam i mam fantastyczne wieści :D:D:D
dzięki niezastąpionej cudotwórczyni ;) Agusi w poniedziałek odbieramy z gminy ursynów skierowanie na sterylkę ;) kotka pojedzie do lecznicy niedaleko mnie i posiedzi tam ok. tygodnia....z całym pakietem usług :D
straaasznie się ciesze, że jednak udało się to załatwić przez nasza gminę, bo ja niezmotoryzowana, więc wiezienie kotki na drugą stronę Wawy byłoby, przypuszczam, horrorem. Teraz zostaje już tylko dogadanie terminu sterylki w lecznicy i umówienie się na przyjazd kotów do stolicy ;) ufff mam nadzieję, że wszystko wypali ;)

i ponawiam prośbę o ew. domek tymczasowy dla kotki - kotka będzie po sterylce, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona....może ktoś dysponuje kawałkiem łazienki? ja biorę do siebie jej dzieci, więc nie dam rady wziąc też jej :?

ps. Asiu i Bombelku baaardzo Wam dziękuję za chęć pomocy w zorganizowaniu sterylki...jesteście :king: :king:

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Czw cze 08, 2006 9:01

odświeżam, bo dużo nowości ;) od wczoraj maluchy są u mnie - sztuk 3, wszystkie rudo-białe, piękne po prostu :1luvu: ...dzikusy od wczoraj siedzą w łazience, wyglądają na ok. 8 tygodni ale syczą jak stare ;) ale już widać postępy - nie są już agresywne (skończyło się tylko na trzech dziurkach po zębach w moim palcu :P), dają sie głaskać, chociaż siedzą wtedy jak sparaliżowane ;) ale to tylko kwestia kilku dni...co do mamusi - wczoraj się nie udało, bo Pani chciała kotkę przewieść w kartonie na co kotka postanowiła jej pokazać co o tym sądzi i czmychnęła...zwiała gdzieś i nie było już szans na złapanie...wiec wczoraj Pani przywiozła mi tylko maluchy, a ja na wymianę ;) dałam jej transporter, w którym dziś ma przywieźć mi kotkę...w lecznicy wszystko załatwione, wiedzą że kocica dziś przyjeżdża...mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli ;) postaram się pożyczyć dziś cyfrówkę i porobić kotce i kociakom kilka fotek ;) ufff a teraz wracam do mojego stadka dzikich tygrysków :D prosze o kciuki, żeby wszystko sie udało ;)

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Nie cze 11, 2006 21:47

Dzikie tygrysy już nie takie groźne ;) oswajanie postępuje, wszystkie maluchy już straaasznie miziaste tylko jeszcze trochę płochliwe ;) Mamusia maluchów w lecznicy, do odbioru w środę....jest przepiękną, drobną tricolorką, straszliwie miziastą (kładła mi się na ręce po wyjściu z transportera u weta), także myślę, że będzie idealną kotką domową ;)
no a teraz wreszcie kilka fotek maluchów :)

całe stadko:
Obrazek

chłopak nr.1
Obrazek
http://img387.imageshack.us/img387/5346/clipboard14rh.jpg
http://img224.imageshack.us/img224/8169/pict00907ms.jpg
http://img472.imageshack.us/img472/9886/clipboard088ed.jpg

chłopak nr.2
Obrazek
http://img116.imageshack.us/img116/9637/clipboard034kj.jpg
http://img147.imageshack.us/img147/2103/clipboard075rn.jpg
http://img102.imageshack.us/img102/2539/clipboard052xp.jpg

i chłopak nr.3 (mój ulubieniec, zwany Rozkosznym ;) )
Obrazek
http://img105.imageshack.us/img105/4101/pict02170ur.jpg
http://img107.imageshack.us/img107/4567/clipboard043pe.jpg
http://img95.imageshack.us/img95/5248/pict02153fl.jpg

no i jak się podobają ;)? komu komu, bo tylko trzy są ;)

Corse

 
Posty: 247
Od: Śro sie 06, 2003 15:18
Lokalizacja: Warszawa/Ursynów

Post » Nie cze 11, 2006 21:50

boskie :love:
Napisz o maluchach na KOCIARNI.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Maniek19 i 91 gości