Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 11, 2006 19:38 Zawodowiec- szczęśliwy finał :))) s.42

To nie tak miało być... :(

Pojechałam do schroniska po psa, wróciłam z nimi...
Mają jakieś trzy tygodnie, jeszcze niebieskie oczy. W schronisku powiedziano mi, że jedzą same, nieprawda :(
Dostały kaszkę, ale nie bardzo chciały jeść. Rozpuściłam więc gerberka w wodzie i dałam na siłę ze strzykawki. Są malutkie, zabiedzone, całe w kupie. Na razie śpią...jutro z samego rana jedziemy do weta.
Jest jeden czarnuszek, jeden dymny i burasek. Płeć na razie nieznana, nie chcę ich stresować

Aha, zapomniałabym- są dzikie dziki :wink:
Ostatnio edytowano Sob lip 01, 2006 20:13 przez saskia, łącznie edytowano 44 razy
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 19:46

Saskia, a moze to wlasnie jednego z tej gromadki widziala mama2, kiedy organizowala akcje pomocy na kociarni? :? Co prawda pozniej w schronisku stwierdzili, ze ktos malucha zabral (jasne... :evil: ) ale wiek by sie zgadzal...

W jakiej sa formie malenstwa? :roll: Przesylam Wam cale mnostwo dobrych fluidow!!!

A co z pudelka w tej sytuacji? Edit: juz doczytalam, ze zaadoptowana, chociaz to! :)

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw maja 11, 2006 19:52

Kociaki trafiły do schroniska wczoraj, więc to nie te.

Są bardzo wychudzone, wyglądają jak cornishe :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 19:57

biedactwa :( cale szczescie,ze je zabralas.
Moge jedynie pomoc zaciskajac mocno kciuki :(
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw maja 11, 2006 20:30

Saskia :king:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 11, 2006 20:44

Przed chwilą najmniejszy, dymny, wymiotował :(

Obrazek

A taki jest chudy :(

Obrazek

Nie mogę mu podać nic do pyszczka, bo natychmiast ma torsje :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 20:48

Jezus, jaka chudzinka... :( :( :(

Saskia, jestem wsciekla ze mam tak malo doswiadczenia i ze nic nie potrafie Ci poradzic, w zaden sposob pomoc... :?

Pewnie wet jutro zacznie od kroplowki, wzmocni je zastrzykami. Uda Wam sie!!!! Mysle o Was bardzo!

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw maja 11, 2006 20:49

:cry: Biedne ciapulki, może z głodu najadły się jakiegoś paskudztwa.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35292
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw maja 11, 2006 20:53

A jeszcze tak sobie mysle... Moze ktoras z Lodzianek ma karmiaca kotke, moze maluchy moglyby sie wzmocnic na jej mleku? :roll:

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Czw maja 11, 2006 20:54

To musiałaby być kotka, która ma jeszcze mleko, ale już nie ma maluchów- nie ryzykowałabym dołączanie tych ze schroniska do zdrowych maluszków, niestety :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 21:12

no to mamy jeszcze biegunkę :roll:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 21:45

:( nie podawaj im jedzenia teraz..
Jeśli masz mozliwosć podjechac do całodobowej lecznicy - jedź.
Jeśli nie - kup w aptece płyn fizjologiczny i podaj lekko ciepły pod skórę, by się nie odwodniły. Do tego Lakcid do pyszczka, kiedy już ustaną wymioty.
Maluszek jest taki chudziutki :cry:
Powinny jeść płynnego Convalescensa.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 11, 2006 21:47

No to zapowiada się nieciekawie :( :(
trzymam za maluchy :ok: :ok: :ok:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Czw maja 11, 2006 21:53

Saskia, lepiej jedź do weta juz teraz, jutro moze być za późno... :(
Trzymam kciuki za maluszki! :ok:
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 11, 2006 22:13

O Boże...
Byłaś w lecznicy?
Optymistyczna wersja to robale..

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości