Lemuś,ex-białaczkowiec, nareszcie w swoim domku :-)))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 03, 2006 23:38 Lemuś,ex-białaczkowiec, nareszcie w swoim domku :-)))))))))

Postanowiłam założyć Lemusiowi wątek. Tyle osób z forum zangażowało się w pomoc temu maluchowi, że chciałam dac możliwość poznania jego i całej histori zarówno tym, którzy organizują dla niego aukcje (kota7, Blond Tornado, Zapałka - dziękuję), tym którzy pomagają nam finansowo i tym, ktorzy będą za niego trzymać kciuki.
Lemuś trafił do przytuliska jakieś 2 - 3 miesiące temu. Efekt pseudohodowli, mama persica, nie miał szczęścia, nie przypomina persa. Hodowca porzucił go w potwornym stanie. Nie poznał normalnego życia, bo cały czas był w izolatce, najpierw z ciężkim katarem, potem z żółtaczką. Później, kiedy wydawało się, że może wreszcie będzie lepiej, znowu zaczęło być gorzej. Badania krwi i testy - białaczka. Lemuś dopóki jest w przytulisku nie opuści izolatki. Na dzień jest w wolierze na zewnątrz, w nocy w osobnym pokoju. Smutne było jego króciutkie życie. Lemuś będzie leczony interferonem, to jego jedyna szansa. Jest cieniem kota. Jedno oczko przesłonięte mgiełką, znowu zaczęło się paskudzić. Dzisiaj chodził trochę po ogródku, wylegiwał się w słońcu. Jest słaby, ale bardzo chce żyć. Potrzebujemy dużo pozytywnych, forumowych myśli.

Tak wyglądał w marcu:

Obrazek
Obrazek

Potem miał lepszy moment:

Obrazek
Obrazek

Dzisiaj, w słońcu, przez chwilę szczęśliwy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon sty 08, 2007 14:08 przez mary2004, łącznie edytowano 7 razy
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro maja 03, 2006 23:47

Maleńki, kochany kiciuś... Wygląda zupełnie jak nasza białaczkowa Nocka, tylko jej się lewe oko paskudzi, a nie prawe. No i ona nie była zabiedzona. Ale kolor oczu, futerka i budowa - identyczne.
Trzymamy kciuki za maleńkiego i za kurację :ok: :ok: :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 04, 2006 0:44

bedzie dobrze,,,musi :!:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw maja 04, 2006 2:12

Ma taki podobny pysio do naszego Gremlina. I te łapki wygolone do igieł :(
Trzymamy kciuki, już wystarczająco się nacierpiał.
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Czw maja 04, 2006 14:43

Dzięki za kciuki.
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 04, 2006 14:50

Całusy dla Lemika. Dobrze widzieć go szczęśliwym. Bardzo żałuję, że nie mogę go zabrać :(

Słuchajcie, czy mógłby ktoś pomóc w zapłaceniu za interferon? Ten lek jest koszmarnie drogi, wprawdzie są aukcje na Lemika w Kocim Bazarku, ale to ciągle mało :(

Tutaj każdy grosz się liczy, a dziewczyny z Opola postanowiły pomóc mu za wszelką cenę. Jeżeli macie jakiś zbywający grosz, dołóżcie się!!!!
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw maja 04, 2006 14:52

Kochane słoneczko!!!!!!!!!!!Nie ma innej możliwości-musi być dobrze(musi) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Czw maja 04, 2006 15:32

To Lemuś będzie leczony kocim interferonem?
A może do czasu, aż dostanie koci, podawać mu ludzki? Na wzmocnienie i poprawę odporności? My z Nocką nie czekamy, aż odłożymy pieniądze na koci interferon dla Nocki, tylko dajemy jej ludzki.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 04, 2006 15:37

Na razie ludzkim. Ale z tego co wiem, szansę na pełen sukces ma tylko przy kocim.

Mary, zapomniałam się zapytać, już zaczęto podawać mu ten interferon?
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw maja 04, 2006 15:42

Wypowiedź wulgarna - została usunięta.
E.

Ogórki Czesława

 
Posty: 38
Od: Czw sty 05, 2006 14:24

Post » Czw maja 04, 2006 16:23

Musi być dobrze :D
trzymaj się, Lemuś
szczególnie biorąc pod uwage, ile interferon kosztuje :strach:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw maja 04, 2006 16:52

mary, podrzuć mi proszę na pw numer konta... 50zl to może nie majątek, ale grosik do grosika...
No a w czerwcu szykuje się spory wysyp gotówki - pieniądze, które goście weselni mają nam wręczać zamiast kwiatów miały pójść na opolskie schronisko, ale tak sobie myślę że jeśli wydamy je na Lemusia to też zostaną dobrze spożytkowane :).
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Czw maja 04, 2006 18:12

Domino, jesteś wspaniała :king:
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw maja 04, 2006 18:24

Zdrówka życzę Lemusiowi.
Z czystej ciekawości - ile kosztuje interferon ?
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 04, 2006 18:42

mjs pisze:Zdrówka życzę Lemusiowi.
Z czystej ciekawości - ile kosztuje interferon ?


W Warszawie na białobrzeskiej - ludzki - dawka na 100 dni - 29 zł, koci - jedna ampułka - 195 zł (na kot 3 kg trzeba 2 ampułki na jedną serię, serie są 3, czyli wychodzi prawie 1200 zł za kurację).
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Szymkowa i 45 gości