*Kocia Dolina* - Saya odeszła...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 03, 2006 10:10 *Kocia Dolina* - Saya odeszła...

Saya została przyniesiona do schroniska przez swojego właściciela... powiedział, że nie chce już kota i wyszedł. Zostawił ją, w obcym miejscu, zdala od ludzi, których znała i kochała :cry: Kiedy przyszłam siedziała wtulona w kocyk i patrzyła wystraszonymi oczkami, nie wiedząc co się dzieje i dlaczego się tu znalazła...

Saya to bardzo nieśmiała, ale miziasta koteczka, jest bardzo drobnej budowy. Ma około 1,5 roku (to jest jeszcze niepotwierdzona informacja), wygląda na młodą. W piątek czeka ją sterylizacja. Saya jest zdrowa, nie wymaga leczenia. Bardzo chciałaby być kochana...
Kicia z jednej strony jest prawie cała bialutka, z drugiej jest kolorowa ;) To dwustronny kot! :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Pon maja 15, 2006 7:16 przez dronusia, łącznie edytowano 10 razy
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Śro maja 03, 2006 10:36

Przepiekna :1luvu:

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 46616
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Śro maja 03, 2006 12:55

Ciekawe, czy kogoś z bliskich też by ten pan oddał, bo już go nie chce. Niektórzy ludzie powinni żyć na bezludnej wyspie. Tam przynajmniej nikogo nie można by było skrzywdzić. :evil:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 03, 2006 13:53

ale jest piękna :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 03, 2006 13:55

ale jest piękna :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 03, 2006 14:28

Postępowania tego "człowieka" nie skomentuję...
Koteczka jest piękna. Musi znaleźć dobry domek. Będę trzymała za nią kciuki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 04, 2006 22:47

Może wśród forumowych domków ktoś zakocha się w koteczce z Torunia?Jest piękna i jak to zazwyczaj bywa zdjęcia nie oddadzą jej prawdziwego uroku :D Trzymam kciuki za kochający domuś dla kotusi :ok:
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 07, 2006 18:24

Co słychać u koteczki?
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Nie maja 07, 2006 22:45

Saya została wysterylizowana, bardzo ciężko przeżyła zabieg, najprawdopodobniej ze względu na stres, miała problemy z wybudzeniem się z narkozy :cry: Teraz jest już lepiej, mam nadzieję, że nowy dom wynagrodzi jej to cierpienie :roll:
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Pon maja 08, 2006 4:52

Saya dobry, kochany domek znajdzie się na pewno. Zobaczysz :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon maja 08, 2006 23:07

Saya, jesteś śliczna - do góry po domek. I pozdrowienia od coraz częściej nakolankowej (np. teraz) Bląby :lol:
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto maja 09, 2006 10:00

A jak kota znosi inne stwory takie jak kot czy pies?
Piękna jest... Jeszcze trochę i się złamię :roll: ech....

mek1

 
Posty: 33
Od: Pon mar 27, 2006 19:28

Post » Wto maja 09, 2006 11:52

Dronusi pewnie nie ma,może powiem tak:kicia z kotami na pewno się dogaduje,bo przecież z nimi przebywa,jak jest z psami to może wiedzieć będzie już Ola.Moim zdaniem jest jeszcze młoda i zaakceptowała by też pieska.Mek1 złam się i daj wspaniałej kotce domek. :)
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 09, 2006 12:32

Co do tego jak kicia dogaduje się z innymi futrzastymi, to wiem tylko tyle, że jest tak przerażona schroniskiem, że nie zwraca na żadne inne koty uwagi. Boi się, ma ogromne przerażone oczka... Całe życie spędziła w mieszkaniu, spała na kanapie, może miała nawet swój ukochany fotel... :( Teraz siedzi w klatce i jedyne do czego może się przytulić to kocyk... Myślę, że kicia dogadałaby się i z innymi kotem i z psem, ale na pewno potrzebowałaby na to troszkę czasu, wyrozumiałości i cierpliwości.

Kicia jest przepiękna!

PS. Saya rozwaliła sobie szwy posterylizacyjne... musiała być szyta po raz drugi... stres ją powoli wyniszcza, ona niknie w oczach :(
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto maja 09, 2006 22:55

Ech... Walczę... Ze sobą.
Niedawno zafundowałam Kocurowi - Jedynakowi świnka morskiego. Przeżył. Potem psę - to już bolało, ale był dzielny... Nie wiem czy na widok kolejnego kotecka by się chłopina nie podłamał. (Tat poinformowany o perspektywie kota podłamał się i rozpaczliwe łypnął na gołębie... )
Poza tym Kocurka w Toruniu a my okolice Warszawy...
Oj... Łamię się... :?

mek1

 
Posty: 33
Od: Pon mar 27, 2006 19:28

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 78 gości