Salma i Floyd

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 25, 2005 14:19 Salma i Floyd

Witam wszystkich:)
Na forum jestem stosunkowo "nowa". Trafiłam tutaj w poszukiwaniu "instrukcji obsługi kota" tuż przed przybyciem do mnie mojej kotki Salmy, a było to w sierpniu. Początkowo byłam tylko obserwatorem, ale po jakimś czasie zdecydowałam się zalogować :D
Obecnie (od jakiegoś tygodnia) jestem posiadaczką dwóch kotów : ok półrocznej Salmy i ok. 3-miesięcznego Floyda. W związku z tym postanowiłam się troszkę nimi pochwalić :)

Wątek Floyda jest tutaj http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=35438

A o to moja kochana Salma
Obrazek


Koty na razie są jeszcze na etapie docierania się..
Floydzik jest zupełnie bezstresowy, troszkę gorzej z Salmą, która jest wyraźnie obrażona zarówno na mnie jak i mojego Tż :roll: Ale póki co jesteśmy dobrej myśli, i wierzymy, że wkrótce nasza rezydentka będzie znowu szczęśliwa, a może nawet jeszcze szczęśliwsza :D
Ostatnio edytowano Wto gru 12, 2006 14:48 przez Marla, łącznie edytowano 21 razy

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 25, 2005 14:23

Wszystkiego najlepszego dla calej rodzinki :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87783
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie gru 25, 2005 14:55

Bardzo dziękuję w imieniu moim i kotów :D

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 25, 2005 15:07

Spokojnego dokocenia :D :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 27, 2005 0:01

Kilka zdjęć Salmy :D

Siedzę sobie w jednym z moich ulubionych miejsc czyli koszyczku na pieczywo :twisted:
http://upload.miau.pl/1/41548.jpg

a tu sobie śpię
http://upload.miau.pl/1/41549.jpg
Ostatnio edytowano Nie sty 08, 2006 13:34 przez Marla, łącznie edytowano 1 raz

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 27, 2005 0:14

U Floydzika kilka dni temu stwierdzono lekką infekcję górnych dróg oddechowych.. a wczoraj Salma stała się osowiała, przestała jeść i wogóle reagować na otoczenie.. Wieczorem w panice zawieźliśmy ją do lecznicy na dyżur.. i okazało się, mała ma 41 stopni gorączki :( Więc mam teraz docierające się chore koty.. :roll:

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 27, 2005 0:15

Pięęękna koteczka 8O
Zdrówka życzymy.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto gru 27, 2005 23:40

Dzisiaj Salma chciała zagryźć wetkę przy mierzeniu temperatury i robieniu zastrzyków, co oznacza, że czuje się już znacznie lepiej :twisted:
Z Floydzikiem też już dużo lepiej, choć po nim żadnego przeziębienia nie było widać :roll: ganiał jak szalony..
Ogólnie koty mają się coraz lepiej i chyba coraz lepiej się dogadują :)

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 05, 2006 19:28

Całusy dla kotasów :D
Ach te kochane koty i kotusie i kiciusie ........

aska125

 
Posty: 332
Od: Wto lis 29, 2005 14:12
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz

Post » Czw sty 05, 2006 19:48

Myślę, że można uznać, że koty się dogadały :D Jeszcze wprawdzie ze sobą nie śpią, ale kto wie..
Od kilku dni mają wspaniałą zabawę, jak tylko z Tż kładziemy się do łóżka i gasimy światło, koty rozpoczynają swoje gonitwy z wzajemnym podgryzaniem i gruchaniem. To samo powtarza się ok. piątej nad ranem :twisted:
Floydzik to straszny żarłok i mały kopacz kuwetowy :twisted: Potrafi tak kopać z 10 minut, aż usypie wdzieczną górkę.. Zdarza mu się też wchodzić po Salmie tylko po to, żeby po niej zakopać :twisted: No i jak tu go nie kochać :D

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 05, 2006 21:17

Chłopaki (Tż i Floyd) właśnie skończyli oglądać Gwiezdne Wojny :twisted: Chyba im się podobało, bo przez cały film leżeli przytuleni :D

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw sty 05, 2006 21:38

Fajnista kotucha. :) Głaski dla futer i dużo zdrówka w Nowym Roku. :)

Ps. Twój kitek to chyba kuzyn koparkowo-kuwetkowy mojego Dydusia. Ten tak kopie, że umarłego obudzi. :)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sty 05, 2006 21:59

kropka twoje kociszcza też rewelacyjne, zwłaszcza te śpiące wyciągnięte :lol:

pozdrawiamy i również życzymy zdrówka w Nowym Roku :)

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 06, 2006 8:43

Floydzika znam, wiec nie będę jeszcze raz pisać, że piękny :wink:
Natomiast Salma jest zachwycajaco śliczna :D
Na bródce na pierwszym zdjęciu to języczek czy jana plamka?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2006 9:02

annskr pisze:Na bródce na pierwszym zdjęciu to języczek czy jana plamka?

To plamka :D Tak jej się kolorki ułożyły, że ma jasną bródkę :D Floydzik natomiast dla odmiany ma bródkę ciemną i tym mnie urzekł :D

Marla

 
Posty: 399
Od: Pon paź 10, 2005 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Google [Bot], puszatek i 64 gości