Zaginęła kotka SARA Jastrzębie - Właśnie się odnalazła :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 24, 2005 0:31 Zaginęła kotka SARA Jastrzębie - Właśnie się odnalazła :)))

Dzisiaj w nocy zaginęła mojej siostrze kotka SARA.
Może ktoś gdzieś ją widział, może zawiózł do jakiegoś schroniska.
Ona będzie dzwonić, pytać ale każda forma szukania jej jest dla niej ważna. Kotka była po ciężkich przejściach u pierwszego właściciela.
Obeszliśmy dziś całe osiedle, rozlepiłyśmy plakaty, pytałyśmy ludzi.
Jutro idziemy na drugie osiedle.
Kontakt
alina_@poczta.onet.pl
Lila
kropka@eranet.pl
Zaraz dodam zdjęcia.

Jeśli post jest w nieodpowiednim miejscu przepraszam i prosze o przeniesienie.
Ostatnio edytowano Pt sty 13, 2006 20:33 przez Alina1971, łącznie edytowano 3 razy
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob gru 24, 2005 0:58

Alina, nie ustawajcie w poszukiwaniach,
szukajcie jej zwłaszcza wieczorami i nocą,
popytajcie karmicielek.
Sprawdźcie wszystkie piwnice - zwłaszcza te otwarte.
Wołajcie ją, kiedy jest ciemno i cicho - może Was usłyszy i wyjdzie.
Szukajcie zwłaszcza wokół domu,
przeszukujcie wielokrotnie te same miejsca.

Niech się świątecznie odnajdzie :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob gru 24, 2005 1:00

Zdjęcia kotki.
Obrazek
Sara
Sara w słońcu
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Sob gru 24, 2005 1:15

(Właśnie pisałam w innym Twoim wątku.)

Tak jak napisała Ryska - szukajcie wielokrotnie w tych samych miejscach, nawet jeśli wydaje się, że gdzies raczej by nie weszła to i tak tam sprawdźcie.

Mocno trzymam kciuki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob gru 24, 2005 9:21

Boże, mam nadzieję, że się znajdzie! Zawsze sugeruję, aby poza wołaniem, kicianiem, przede wszystkim też słuchać. Kiciać i słuchać, może gdzieś cichutko miauknie, i to trzeba słyszeć!
Niech się znajdzie!!!!!!!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17889
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob gru 24, 2005 10:41

Ja dla otuchy moge podac przypadek kiedy zginal kotek znajomym w bloku (rozwiesili plakaty na klatkach z informacja ze za znalezienie naggrroda) i wytrwalosc oplacila sie znalazl sie po ponad miesiacu byl w odlegosci od miejsca zaginiecia ok 1 km - bylo to osiedle domkow. Trzymam kciuki i tak jak inni pisali chodzic wieczorami po 22 i z samego rana miedzy 5 a 6 bo wtedy koty szukaja jedzenia gdzy ruch ludzki i psiarski jest najmniejszy wtedy.

Doraa

 
Posty: 33
Od: Pon maja 16, 2005 17:01

Post » Sob gru 24, 2005 16:15

Witam
to moja Sarunia zaginęła
jestem załamana,

porozklejałam plakaty z jej zdjeciem i prośbą o informację
umieściłam ogłoszenie na naszym miejskim portalu
umieściłam ogłoszenie na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=78779100

wydrukowałam nową wersję plakatu z informacja, że czeka nagroda, dałam dzis kilku osobom w pracy, żeby powiesiły na swoich klatkach

Jutro sama raz jeszcze przejdę po całym osiedlu i porozwieszam nowe plakaty, z nowym zdjeciem kotki

cały czas mam nadzieje, że sie znajdzie, biegne do telefonu jak wariatka.....ale nikt nie zadzwonił.....

kropka

 
Posty: 121
Od: Pon lis 15, 2004 20:27
Lokalizacja: z domu...

Post » Sob gru 24, 2005 16:18

dziewczyny juz wszystko napisąłay
trzymam kciuki, żeby sie odnalazła :ok:
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Nie gru 25, 2005 1:00

Nie poddawajcie się, MUSI się odnaleźć :ok: :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 25, 2005 7:26

kropka - szukaj po piwnicach, strychach, zakamarkach, garazach, i serwerowniach - ona moze byc gdzies zamknieta
popros sasiadow o ich otwarcie
musi sie znalezc - mocno kciuki trzymam
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 25, 2005 12:01

Wczoraj przed 22 przeszłam po moim osiedlu z synkiem. Ja wieszałam plakaty a on nawoływał.
Boli mnie to, że ludzie pozrywali moje ogłoszenia.
Wiekszosc bloków ma wejście do piwnic, tóre jest zamnkniete na klucz, większość drzwi jest wymieniona na nowe, nie ma szpar, nawet myszka się nie przeciśnie.
Tylko w moim bloku jest wyszarpana na dole drzwi dziura, tak aby koty się tam mogły schronić, położę tam jedzenie.
dalej szukam i czekam na telefony........

kropka

 
Posty: 121
Od: Pon lis 15, 2004 20:27
Lokalizacja: z domu...

Post » Nie gru 25, 2005 13:57

z calej sily zycze powodzenia !!!
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 25, 2005 16:37

To ze piwnica jest zamknieta nie swiadczy ze kotki tam nie ma. Koty sa bardzo ciekawe i wystarczy ze na moment ktos otworzy drzwi do korytarza prowadzacego do piwnic i kot z ciekawosci tam wchodzi i czesto zostaje nawet nieswiadomie uwieziony przez czlowieka. Trzeba cierpliwe szukac i nalsuchiwac , wielkokrotnie te same miejsca. Mozna tez polozyc jedzenie przez szpare i zobaczyc na drugi dzien czy zniknelo. Moze to szczur zjadla ale moze tez kotka. Powodzenia.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie gru 25, 2005 21:31

Pedro ma rację. trzeba chodzic po piwnicach i wołać pod każdymi drzwiami. Wiele razy zdarzało mi się, że piwniczne kotki były zamykane przez lokatorów. Wiem, twoja nie jest piwniczna, ale mogła wejśc do piwnicy za kimś.

Musicie chodzić codziennie, nawet po kilka razy.Teraz są święta, więc macie czas. Znam przypadek, że kotka uciekła przez okno i znalazła się po miesiącu, niedaleko bloku, w którym mieszkała. Znalazła ją kobieta przez przypadek. Kotka siedziała na drzewie. Na drzewach też szukajcie.
Pod krzakami. Wołajcie tez pod garażami. Tam też może ją ktoś zamknął.

Nie rezygnujcie. Wieszajcie ogłoszenia, pytajcie dzieci! Powodzenia!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon gru 26, 2005 22:03

Zaraz ide z siostrą na spacer po osiedlu. Zabieramy psa. Wprawdzie to mały pies ale hałasu narobi za dwóch. Dla bezpieczeństwa poprosiłam sąsiada by nam towarzyszył. Bo TZ siostry jest na nie a mój też średnio nastawiony tyle tylko, że dziś leży z migreną.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2005 23:28 przez Alina1971, łącznie edytowano 2 razy
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 504 gości