Wczoraj przyplątał sie do naszej firmy kotek. Jest młody, jeszcze nie całkiem wyrośnięty. Jest cały czarny i ma orzechowe oczy. Bardzo przytulasty, zaprzyjaźnił się ze wszystkimi pracownikami od razu :] Apetyt mu dopisuje

. Jest bardzo żywy, radosny i pełen energii. Nie wiemy, skąd się u nas wziął, ale najwyraźniej przedtem był domowym kotkiem. Szukamy dla niego domu, bo w firmie zostać nie może. Zabiorę go dziś do siebie, ale mam już kotkę - jeśłi go nie zaakceptuje, będę musiała go przywieźć z powrotem
Nie wiem, czy to kotek czy kotka /kolega twierdzi, że kotka/ i nie mam żadnych innych informacji na jego temat. Natomiast mogę obiecać, że dowiozę go na terenie całej Warszawy do nowego domu.
Jeśli ktoś będzie uprzejmy i zechce dodać zdjęcia, mogę podesłać je mailem.