Proszę nie pytać dlaczego - po prostu chce. Oczywiście nie wyrzuci ani nie odda go do schroniska, ale chętnie się do pozbędzie.
Kot jest szarosrebrny o zółto-miodowych oczach. Ma 9 lat i jest wykastrowany. Jako że kolega nie ma ani czasu ani ochoty regularnie szczotkować futerka, kocur jest co jakiś czas strzyżony.
Kot dostanie oczywiście wyprawkę.
Może jest ktoś chętny, kto kocha persowate?
