Proszono mnie o zamieszczenie tego apelu:
Jest sobie kot złotooki, zwykły mruczący pręgowany buras. Został w Boże narodzenie skrzywdzony. Kot wymaga rehabilitacji — możliwości ruchu pod nadzorem. Poszukujemy osoby z Wrocławia, gotowej pojąć się czasowej opieki. Wszystkie koszty leczenia i dojazdów do weterynarza zostaną zwrócone, chodzi tylko o zainwestowanie własnego czasu.
Kot niestety posikuje, jest kastrowany, więc tego bardzo nie czuć, ale nie panuje nad oddawaniem moczu. To powinno minąć, gdy zacznie normalnie panować nad nogami. W tej chwili przebywa u starszej pani, która nie jest w stanie się nim odpowiednio zająć.
Pomóż uratować kotu życie...
Jeśli chcesz pomóc, napisz: atunia[mauuupa]top.hell.pl
10 marca 2005
Zdjecie Lejka:
http://leksykot.top.hell.pl/