Kama! Niestety, z tego co wiem Corn (Gosia) nie miala dostepu do netu przez ostatnie dni, wiec nie mogla uzupelnic wiadomosci o Bystrej. Ktos sie odezwal do niej w sprawie koteczki, ale nie wiem jak sprawa sie ma na dzis... Jedno bylo dziwne w tym odezwaniu sie, ze ten ktos chcial wziac mala bez zdjec, obejrzenia i wywiadu. Az boje sie myslec o najgorszych opcjach!
Beatko! ogloszenie wisi od samego poczatku na adopcyjnej (1088), a dzieki podniesieniu przez Kame (tak to sie ladnie zlozylo) temat pojawil sie u Szelmy. To tak gwoli wyjasnien, bo czuje sie odpowiedzialna troszke za to male zamieszanie, gdyz to ja poprosilam Kame o podniesienie tematu. Z doswiadczenia wiem, ze to podnoszenie zaskutkowalo juz wielokrotnie (hmmm! dzieki takiemu podnoszeniu mam moja mala Piro i duza Morie

) Czy "ogolna akceptacja" wybaczy?
