UWAGA UWAGA koooooooooooooooomu kota wirtualnie?
uwierz w cuda, mozesz miec kota nie zageszczajac sobie metrazu
mozesz miec nawet dwa lub trzy wystarczy raz w miesiacu wplacic drobna kwote (okreslona przez siebie) na konto pani Hanki z przeznaczeniem na swojego kotucha!!!
szczegolowych informacji udziela na PM Gacusiowa Mama
pomysl: jak bedzie fajnie mowic znajomym ile masz kotow
-----------------------------------------------------------------------------
A tak to sie wszystko zaczelo.....
No i pojechałyśmy do pani Hanki i jej kotów...
Co zastałyśmy? Nie wiadomo od czego zacząć... Dom na końcu wsi pod lasem, przerobiony z zabudowań gospodarczych, ogrodzony niedokończonym wysokim płotem i koty... koty na progu, biegające wokół domu, po polu, koty w domu, na drzewie i wszędzie...
Porozmawiałyśmy z p. Hanką, trochę o jej sytuacji, obejrzałyśmy dom i zabudowania. Więc sytuacja jest następująca:
według p. Hanki jest tam ok. 70 kotów; kotki są sterylizowane, ale kocury latają z pomponami jak piłki do tenisa – więc zapach, zwłaszcza w domu jest raczej nieznośny...
budynek przerobiony z budynków gospodarczych, raczej nie do końca wykończony, dookoła docelowo miał być 4-metrowy płot, ale niestety zabrakło kaski na jego skończenie (kasa niemała, bo ok. 10 tyś złotych)
wody ciepłej nie mają i muszą grzać na kuchence elektrycznej na zewnątrz pod wiatą – tam zresztą też p. Hanka gotuje żarełko dla kotów (najczęściej jedzą mokre, płatki jęczmienne lub makaron z mięsem, z dodatkiem Whiskasa albo innej ‘aromatyzowanej’ puchy;
- KOTY.... różne, okupujące wszelkie pudła, wiadra, skrzynki i pomieszczenia – większość niestety chorych i smarkających – w lepszym lub gorszym stanie ; w ten sposób doszliśmy do potrzeb, a są one ogromne...
- Przede wszystkim potrzebne są dwie zamrażarki, najlepiej szufladowe – do przechowywania mięsa, które p. Hanka dostaje od lokalnego producenta (ostatnio dokonały swojego żywota dwie zamrażarki i psy dobrały się do sporej ilości mięsa, które miała dla kotów....)
- Jako że koty są chore, niezbędne jest sporo lekarstw (począwszy od antybiotyków – Betamox (??), i pewnie wszelkie inne, igły 7 i strzykawki 2); również dobrze byłoby spłacić zadłużenie, które w tej chwili ma p. Hanka wobec weterynarza (kilkaset złotych) ...i debet na koncie;
- Preparaty witaminowe i wzmacniające dla kotów zawsze są wskazane.
- Zawsze przydają się jakieś ścierki, ręczniki, koce i ciuchy, zarówno na podściółkę dla kotów, jak i dla p. Hanki do ubrania.
Jako że zasoby miałyśmy ograniczone, we dwie z Kiwi kupiłyśmy w hurtowni 20 kg suchego żarcia, ja u siebie znalazłam jeszcze jakieś półtorej zgrzewki puch Whiskasa Juniora i trochę dobrotek. Odebrałyśmy też przesyłkę od Mruczki (dzięki serdeczne!). W zależności od tego jak uda nam się zorganizować pomoc, prawdopodobnie będziemy powtarzać te wyjazdy regularnie, raz w miesiącu (p. Hanka nie ma innego środka lokomocji jak rower, więc lepiej będzie jakieś ciężkie zakupy jej podwieźć)...
No i oczywiście niniejszym rozpoczynamy akcję internetowych adopcji kotów pani Hanki! Przedstawiać będziemy je po kolei (tak, jak będziemy je poznawać)....
I lista kotów już adoptowanych (w końcu dojdziemy ile ich tam jest ):
Kuleczka, czarna, bez oka adoprowana przez pini1
Pikuś, syn Gwizdusiowej, biało-bury, adoptowany przez mruczkę
Maksio, przepiękny rudzielec, adoptowany przez Annę Szaszorowską
Celestynka, czarnulka z kropką pod szyją - adoptowana przez Sydney; niestety Celestynka odeszla..... Sydney teraz sponsoruje Fizie
Kozaczek - bury kocio z kusym ogonkiem, adoptowany przez ElęKW ....
Dziumdzia, buraska - podwórkowa gosposia, adoptowana przez Megi
Piegusia - zakatarzona buraska, witrualnie adoptowana przez katangę ....
Majeczka - umierajaca, chora na raka koteczka adoptowana wirtualnie przez ewaf ... Majeczka odeszła....
Skrzat, niewidomy rudzielec, adoptowany przez Anię Szaszorowską
Wituś - burasek z ogonkiem krzywieluszkiem - jemu pomaga Anka
Kajtusio - senior, sponsorowany przez flood
Małgorzatka - niewidoma szyldkretka, jest nową podopieczną ewaf...
Milusia - czarno-dymna kocica, wirtualnie adoptowana przez Lili ....
Syjameczka - półdługowłosa ślicznotka, o niebieskich oczętach adoptowana przez Aga* ...
Elegant - liliowo-rudy przystojniak - wirtualnie adoptowany przez emanka ....
Pręgowany Buras Spod Krzaczora - imię robocze - wirtualnie adoptowany przez Gregor
Dziunia - srebrzysta pręgowana, wirtualnie adoptowana przez nataliaden
Tutko, czarno-biały, dużo kota, adoptowany wirtualnie przez Pandorke
Mateusz - biało-czarny dłuuugi kot, imiennik synka małgo ma w niej swojego sponsora ....
Szaraczek - bure kocisko, sponsorowany przez melbe....
Lucy - klasycznie pregowana malenka koteczka, sponsorowana jest przez vivien!
Oneczka - czarnulka, sponsorowana jest przez Alebę pod patronatem kota Oneta
Franciszek - drobna, chorowita, młodziutka koteczka sponsorowana jest przez Julitę Wawrzycką
Gwizdusiowa, biało-marmurkowa, czeka....
Ewusia, buraska z białym, czeka...
Srula - biało-bura krówka, czeka...
Blanka - również biało-bura krówka, czeka...
Mysio - bury kotek, który z jakiegoś powodu nigdy nie urósł, czeka...
Emilka zwana też Smokiem z powodu ogromnej woli życia - mała czarnulka, czeka...