
kotki sa w nowym srodowisku, na razie daja sobie jakos rade, ale nie wiadomo jak dlugo...wciaz jest jeszcze zimno...

podobno 3 to rodzenstwo, a ten czwarty jest bardziej nieufny. sa czarne, maja ok. 4 miesiecy. wiadomo tez ze jeden ma zlote oczka a drugi zielone.
jak z reszta nie wiadomo. plec na razie rowniez nieokreslona.
w ciagu najblizszych dni pojade i zrobie im zdjecia, tylko pozycze aparat od kolegi.
moze ktos z was ma ochote na czarnego kotka?


pozdrawiam

ps. jesli ktos chetny chcialby sie bezposrednio skontaktowac w sprawie kotkow, to blizsze informacje u karmicielki, pani miroslawy cichemskiej, tel. (022) 8432058.