Kotka ma dwa lata, jest wysterylizowana, śliczna, drobna, mrucząca, nakolankowa. Czysta, za właścicielem chodzi, potrzebuje towarzystwa człowieka tak samo jak tlenu.
Uwielbia się tulic, byc przytulana, lubi spać na kolanach, mruczy rozkosznie, gada po swojemu. Jest radosna i wesoła.Z innymi kotami dogaduje sie roznie (jednych uwielbia, z innymi się nie cierpi, inne jeszcze traktuje całkowicie obojętnie), do dzieci jest miła, nie drapie, nie gryzie, uwielbia ganiać za laserowym wskaźnikiem i myszkami takimi małymi, pluszowymi. Nie wybrzydza przy jedzeniu ani żwirkach, chociaż miała problemy z pinią.
Ona bardzo potrzebuje towarzystwa człowieka, a u mnie sytuacja się skomplikowała i jestem zmuszona poszukać jej BARDZO PILNIE nowego domu w Trójmieście. Lub w okolicach, niestety, dowieźć mogę tylko na terenie Trójmiasta...
Proszę o pomoc.
A tu kotka:


Wabi się Masza, reaguje na imię
