Gdańsk:potrzebny dom tymczasowy dla kilku kotek po sterylce

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 21, 2008 12:50

Alysia :1luvu:
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 22, 2008 11:58

Wczoraj Pinka została po raz drugi odrobaczona i z kupalkiem znowu wyszła obca forma życia. Tym razem tylko jedna, ok. 4 cm, glisda... :?

Jako, że u mnie nigdy jeszcze robali nie było, więc spytam ;)
Czy konieczne jest kolejne odrobaczanie za dwa tygodnie? Czy dwa w odstępie 14 dniowym już wystarczą?
Obrazek

Magomi

 
Posty: 787
Od: Wto maja 06, 2008 11:48
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 27, 2008 18:46

co tu tak cicho? czy ten temat jeszcze istieje?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Pon paź 27, 2008 20:19

alysia, wszystkie 3 dziewczynki mają domy. poszukaj wątków Magomi :)

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pon paź 27, 2008 20:20

alysia pisze:co tu tak cicho? czy ten temat jeszcze istieje?

Tu masz ciąg dalszy, w zasadzie szczęśliwe zakończenie beznadziejnej historii, większości kotów zabranych na ciachnięcie udało się znalezć dobre domki :D http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82794&highlight=

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lip 13, 2009 10:31

Czy ktoś jeszcze pamięta ten wątek?Jestem w Kuźnicy,siedzę w kawiarence internetowej.Oczywiście mam wieści o kotach z Helskiej 35.Mam zdjęcia,ale wkleję po powrocie.Fajnie nie jest,ale nie widzę możliwości rozwiązania problemu.Jedna kotka lada moment urodzi,bury kocur straci oko,dwa młode kocurki też mają niezbyt ładne oczy. :cry: :cry: Karmię je regularnie,ale tutaj nic prawie nie ma oprócz Aro i Kitekata,w dodatku ceny okrutne.Zrobiłam zakupy w Jastarni,tam lepsze zaopatrzenie.Rozmawiałam z p.Bożeną,wiem,że była tam Straż Miejska i wet ściągnięty przez jakąś turystkę z W-wy.Chodziło między innymi o małego kotka z wypływającym okiem.Ta pani chciała go zabrać ze sobą,ale nie dał się złapać.Następnego dnia rano leżał nieżywy na torach.Wet nic nie mógł zrobić,gospodarz nie pozwala na żadne interwencje.To ciężka sprawa,opiszę wszystko po powrocie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56170
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lip 13, 2009 11:19

Marcysia koteczka wyrwana z tego piekła ma cudowne życie. Jest ulubienicą całej rodziny, jeździ sobie na letnisko, nigdy nie oddala się od swoich Dużych cały czas ma ich na oku. Jest miła, grzeczna i piękna....szkoda, że wszystkie koty na świecie nie mają szansy na dobre życie....
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon lip 13, 2009 12:15

myślałam o tych kotach dziś rano...

dobrze, że zrobiliśmy chociaż tyle ile zrobiliśmy, to o naście kociąt mniej. ale tam by była potrzebna zorganizowana akcja na wielką skalę :( żeby wszystkie koty wyłapać i pokastrować/sterylizować.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lip 14, 2009 19:01

Ewa nie ma dostępu o netu, cytuję:

- na tzw Syberii jest szylkretka, mrucząca, przytulaśna, kot naręczny
- w opuszczonym budynku dwa 8-tygodniowe kocurki, jeden bez stópki - zagłodzone :cry: czarne z białym
- trzy kotki w ciąży :cry: możliwe że jedna już urodziła
- dorosły kocur z "felernym" okiem, odpęczany od jedzenia
- dorodne młode i dorosłe koty we wszystkich kolorach
w sklepach nie ma nic dla kotów, do kupienia "ludzka" kiełbasa, SKLEPU MIĘSNEGO NIE MA

CZY NAPRAWDĘ NIE MA NIKOGO KTO MÓGŁBY IM POMÓC?
KOTY UMIERAJĄ Z GŁODU
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 14, 2009 19:29

"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości