
W mojej łazience rezydują teraz bura Boróweczka i czarna Jagódka - śliczne panny

Boróweczka podobna jest do Wrzosa u Akineko, tylko ma mniej wyraźny wzorek. Jest bardzo proludzka - nawet nie muszę na nią patrzeć ani się do niej zbliżać, i już mruczy. Ociera się o nogi, uwielbia drapanie za uszkiem, odwraca sie do góry brzuszkiem - słodziak!

Dzis już chciała pójść za mną na pokoje - niestety musi czekać na pozbycie się życia wewnętrznego i zewnętrznego.
Jagódka ma cudne aksamitne futerko. Jeszcze jest nieśmiała, ale absolutnie nieagresywna - wycofuje się tylko w głąb transporterka i z rezygnacją przyjmuje moje głaskanie. Myślę jednak, że szybciutko upodobni się do Boróweczki
