Długowłosa Bogusia- łapka do amputacji-chyba nie :) Ma dom!!

[Tweety]

ale masujesz jej też tę łapkę, oczywiście?

[Anna61]

ale masujesz jej też tę łapkę, oczywiście?

Nawet pani doktór mi pokazała jak najlepiej to robić, ale to tak samo jak u mojej Kasieńki.

[Tweety]

ale masujesz jej też tę łapkę, oczywiście?

Nawet pani doktór mi pokazała jak najlepiej to robić, ale to tak samo jak u mojej Kasieńki.

nie ma przykurczów?

[amyszka]

Ale się kici dobry domek trafił Coś mi się zdaje że niedługo będzie brykać na 4 zdrowych łapuniach



Kasiu

[titu titu]

Kamień spadł mi z serca bo dręczyła mnie sprawa tej kici. Bardzo się cieszę że ma prawdziwy dom

[Anna61]

Dzisiaj byłam z Bogusią i Kasią na trzecim laserku. Dostaną jeszcze preparat odżywczy na mięśnie HMB, Bogusi potrzebny najbardziej, a Kasiulce nie zaszkodzi podać. Będą dostawały 2 razy dziennie po 1 kapsułce, czyli 4 dziennie. Kupiłam 60 kapsułek, na jakiś czas starczy
W piątek wchodzimy z nivaliną dla obu dziewczynek.
Żebyście słyszały cioteczki jak one mnie wyzywają przy masowaniu, uszy pewno by wam zwiędły
Kasiulka zawsze na mnie wyrczała, teraz i Bogusia

[Tweety]

Dzisiaj byłam z Bogusią i Kasią na trzecim laserku. Dostaną jeszcze preparat odżywczy na mięśnie HMB, Bogusi potrzebny najbardziej, a Kasiulce nie zaszkodzi podać. Będą dostawały 2 razy dziennie po 1 kapsułce, czyli 4 dziennie. Kupiłam 60 kapsułek, na jakiś czas starczy
W piątek wchodzimy z nivaliną dla obu dziewczynek.
Żebyście słyszały cioteczki jak one mnie wyzywają przy masowaniu, uszy pewno by wam zwiędły
Kasiulka zawsze na mnie wyrczała, teraz i Bogusia

dobrze, że tylko wymyślają, Bacik vel Sheridan stosował przemoc fizyczną

[ogocha]

i jak łapki obu kotek?

[Tweety]

i jak łapki obu kotek?

no właśnie, jak?

[Anna61]

i jak łapki obu kotek?

no właśnie, jak?

Łapeńki dziewczynek dla mnie bez zmian. Dla wetki jest lepiej, bo widziała i ja też zresztą, jak drapała (a raczej próbowała drapać) tą łapką w kratkę kontenerka. Tak bardzo chciała się z niego wydostać!
Kasiulka w tym czasie była na laserku, później zmiana. Dostają już drugie, opakowanie HMB, jutro znowu do weta, i tak co drugi dzień.
Nie wymagajcie cioteczki cudów, robię co mogę, i co zaleci wet, aby polepszyć Bogusi stan łapeczki. Zobaczymy jak skończy się nivalin (przepraszam ale już straciłam rachubę która to już będzie) to weci ocenią co dalej.
Bogusia cieka jak szalona, najbardziej z Kasiulką szczególnie nocną porą.
Ona próbuje się podpierać na tej łapce tak jak Kasia, ale tam praktycznie brak mięśni mam nadzieję że ten preparat HMB pomoże na tą chudzieńką łapkę. Masowania woli nie mieć, czasami była grzeczna, ale teraz znowu wyrywa się jak piskorz.

Ja piszę o Bogusi, Kasiuli, i reszcie moich kotków w tym wątku na bieżąco.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=74 ... highlight=
Zapraszam do odwiedzania Bogusi i oczywiście reszty zgrai.