4 malutkie GÓRALECZKI - Beskidka i Sudetka szukają domów!

» Czw sie 16, 2007 17:27

Też pomyślałam, że wezmę całe rodzeństwo...bardzo martwię się ich chorobą...są takie chudziutkie... :cry:

...a tu jeszcze biegunka i wymioty....jak sprzątałam łazienkę to było mi bardzo smutno...Zaraz wstawię kilka zdjęć Góraleczek...

najpierw z jednej strony drzwi
URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f58aee63c5d04a5b] Obrazek

[/URL]
potem z drugiej
RL=http://www.[Ufotosik.pl/showFullSize.php?id=8f12669c8cddba64][IMG]http://images24.fotosik.pl/60/8f126
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8f12669c8cddba64][IMG]http://images24.fotosik.pl/60/8f126
URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=52910a577da21d61] Obrazek

[/URL]
i w kontenerku

» Czw sie 16, 2007 18:19

Troche sie kody rozjechaly, to podrzuce poprawione linki zdjec z obu stron drzwi :wink:

:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 63c5d04a5b
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 9c8cddba64
a z kontenerkiem jest w porzadku

ale slicznotki! :love:

i gospodarze tez niczego sobie

» Czw sie 16, 2007 18:58

to zdjecie po drugiej stronie drzwi do lazienki - od razu widac, ze goralki, bo sie po drzwiach nawet wspinaja :smiech3:

» Czw sie 16, 2007 20:07

Gocha 17 - wielkie dzięki....ja cuś jełopiasta jestem jak chodzi o wklejanie zdjęć...

» Czw sie 16, 2007 20:08

Asiu - jakieś nowe wieści o koteczkach?

» Czw sie 16, 2007 22:56

czemu Wy myślicie, że ja o 21 w domu jestem?:)

Góralki wyglądają całkiem nieźle - oczywiście Magurka jest chuda jak szczapa, ale apetyt ma wspaniały.

Joy - czy my o tych samych kotach piszemy?:) dlczego one u mnie jedzą, a u Ciebie nie?:)

Oglądałam pyszczki - nadżerek brak. Na razie żadnych kup, wymiotów itp. nie zarejestrowano. Kichnięcie było sztuk 1 - w wykonaniu Sudetki.

Obserwuję, jeśli COŚ zauważę - wkroczę z lekami.

Na razie tylko dołączam Magurkę do Programu Tuczenia Kotów, czyli razem z Beskidką po zwykłym posiłku będzie jeszcze dostawać solidną dawkę conwa. Beskidka na takim żarciu zaczyna wyglądać jak kot, może i Magurka zacznie:)

Brykają straszliwie, nie mam się w ogóle gdzie ruszyć...

Idę karmić conwem, zapuszczać łązienkowcom krople, łapać mrumru i robić takie miłe rzeczy.

» Pt sie 17, 2007 6:46

jak na chore koty to chyba mają nadmiar energii - do tego stopnia, że dziś dostały w nocy eksmisje z mojej sypialni. Ja rozumiem, że kocięta muszą się bawić. Ale czy koniecznie o 5 rano na mojej twarzy???

żadnych symptomów chorobowych jak dotąd nie odnotowano...

» Pt sie 17, 2007 8:17

rozumiem Asiu...i cieszy mnie to, co piszesz i dziwi...bo kaszel i kichanie zaobserwowałam u wszystkich, biegunkę też, a u króweczki wyraźny spadek formy w porównianiu do tego co było po przyjeździe do mnie...no i brak apetytu...coś tam skubnęły, ale bez przekonania...a u Ciebie zdrowe jak te, za przeproszeniem, byki...może im daj coś na zwiększenie odporności....żeby przed powrotem do mnie były w lepszej formie

» Pt sie 17, 2007 9:18

śniadanko zjedzone - Sudetka i Beskidka ledwo sie po nim ruszają, obie whiskaski jadły mało, właściwie rzuciły się dopiero na mięsko. Dostały conwa na deser.

Szaleją wszystkie straszliwie...

Biegunek, wymiotów, kaszlu, kichania - nie zaoberwowano nadal:)