piątka kociąt z najmłodszego miotu jest u Samiry, dziś dowiozłam dwa
Mimi, Milo, Mia, Milima i Miś
mogą u niej być do 21szego września
dwójka jest super przymilna- Mimi i Milo
dwójka ostrożna ale pro ludzka- Mia i Miś
najbardziej się boi Milima
Kiara w nocy mi zdemolowała łazienkę, nie ma sensu sprzątać bo nadal skacze po ścianach
Klia jest spokojna choć też się boi
Na działkach zeostały trzy kociaki, dwa kocurki i trzecie chyba jednak kotka

Szarusia z białym. Mają trzy miesiące.
Nadal szukam dla nich domów czasowych, no i jakby ktoś od Samiry przyjął np Milimę której potrzeba poświęcić najwięcej czasu i głasków byłoby dużo łatwiej.
We wtorek chcę je odrobaczyć, za tydzień szczepić żeby nic się nei przyplątało.
ZAkupy żywnościowe dla tych malców to jedna fortuna, druga to odrobaczenia i szczepienia. Każda pomoc mile widziana.