Łapanie dziczki -a co dalej jak chora??? str.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2007 23:05

Kicia na działce ma się całkiem dobrze. Co prawda ucieka kiedy wchodzę na działkę, ale to może lepiej, że jest nieufna do ludzi.

Niestety są inne dzikie kicie.....jedna z nich musiała zostać uśpiona bo rozeszły jej się szwy po sterylce i dostała zapalenia otrzewnej. Kiedy zaniosłam ją do weta była już w stanie krytycznym :cry:

Jej siostrzyczka od prawie dwóch tygodni jest w lecznicy z bardzo zaawansowanym KK. Przez tydzień wogóle nie przyjmowała pożywienia. Teraz troszkę odżyła, zaczęła samodzielnie jeść. Leczenie i pobyt będzie kosztować. Nie mam na to ani pieniędzy ani sponsora, który za to zechce zapłacić.

Wstawię kilka rzeczy na bazarek. Mam nadzieję, że ktoś z Was pomoże.
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw lis 29, 2007 10:30

Trzymam kciuki za kicię :ok:
Ja niestety przy moim koszmarnym zadłużeniu nawet nie zajrzę na bazarek :(
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30823
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 03, 2007 0:22

Kicia trzeci tydzień w lecznicy i nadal chora.
Ja przeniosłam zarazki do domu i mam siedem kotów chorych na KK /w tym dwa z chorymi dziąsłami/
Jestem załamana :cry:
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 135 gości