Moja gromadka

[izaA]

Otis jadł orzeszki i migdały, wiórki kokosowe z tortu, a ostatnio zeżarł pół biszkopta na tort...w lipcu biegał po pokoju na Mazurach z bananem w pysku...mnie nic nie zdziwi

[Lucynka]

Moje koty dostały drapak.
Własnoręcznie wykonany prze TŻ-eta /mojego, nie kotów /

Koty zachwycone, ja również.
TŻ już myśli o następnym

[Jana]

Superowy ten drapak Zdolnego masz TŻa

[Lucynka]

Drapak jest bardzo starannie wykonany. Sznurek jest tak mocno zbity, że chyba nie mają szans go rozerwać. /z drapakiem ze sklepu rozprawiły się błyskawicznie i zostały strzępy wykładziny i resztki sznurka/

[-KK-]

wow super drapak!

[kordonia]

Ho,ho, ale cudo!

[Kicorek]

Super drapak!
PS. Pożyczysz mi TŻta? Tylko do zrobienia drapaka

[mysza_7]

A może zacznie masową produkcje

[Funia]

Super drapak!
PS. Pożyczysz mi TŻta? Tylko do zrobienia drapaka

Nie

Najpierw mnie pożyczy

[Kicorek]

Ja byłam pierwsza chętna! Ty jesteś druga w kolejce, jakby co

[mysza_7]

to niech robi w domu i rozsyła po forumowiczkach

[Snickers]

Ile pieniążków go to kosztowało???

[Lucynka]

Cieszę się bardzo, że drapak tak się podoba
Kicorku, niestety muszę Cię zmartwić.
TŻ-eta nie wypożyczam w żadnym celu.
Co prawda obiecał Funi zrobić drapak, ale będzie go robił u mnie w domu i bedę go pilnować
Co do kosztów jutro podliczymy i napiszę ile co kosztowało.
Najdroższy chyba był sznurek
Deski spod śmietnika.
Rury kartonowe ze sklepu z wykładzinami gratis.
Materiał obiciowy kupowany w hurtowni, całkiem niedrogi.
Szczegóły jutro.

[Kicorek]

Wiesz, mnie niekoniecznie na samym TŻcie zależy, bardziej na dziełach jego rąk

[Majszczur]

A ja z grubej rury
Lucynko,
czy mogłaby bezczelnie wprosić sie do Was i na żywo to dzieło sztuki obejrzeć Ursynów...Mokotów...toż przez miedzę tylko przeskoczę
Własnie dojrzewam do drapaka i szukam inspiracji oraz fachowej wiedzy praktycznej