muka pisze: typowa zbieraczka taka kolekcjonerka!
Muka, ona nie zbiera dlatego ze jeszcze takiego nie ma - tylko że jej szkoda KAZDEGO biednego koteczka.... a pozniej nie chce już oddać - bo sie przyzwyczajają... i ona uwaza że zmiany domu to dla nich krzywda... a że warunki są takie a nie inne - staramy sie jej pomóc na miare mozliwosci... w takim zageszczeniu maluchy po prostu nie maja szans - to oczywiste, chciałyśmy je wyciągnąć - miały jechać na tymczas, ale pochorowały się... ona sie zgodziła maluszki oddac ....
co do Provery - masz racje, nie powinno sie podawać tego dłużej, ale jej nie było wczesniej stać na sterylizacje (teraz też jej nie stac - gdyby nie pomoc obcych ludzi - nie byłoby starylek wcale, nawet teraz)
a tam gdzie podaje provere (na ulicy) koty nie rozmnażają sie az tak bardzo (nie ma 100% skutecznosci, ale jednak podawanie provery napewno znacznie ograniczyło ilość małych)