fuksiaki już na swoich śmieciach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 19, 2007 23:25

za chłopaków :ok: :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon lis 19, 2007 23:45

gdzietożarciegdzietożarciegdzietożarcie :crying:
niemażarcianiemażarcianiemażarcia :crying:

fuksy głodne niemożebnie :( płaczą, łażą po domu, węszą, próbują zlokalizować coś do zjedzenia... I nic z tego nie rozumieją; było zawsze tyle żarcia a teraz ani jednej miski, wszystko zniknęło :evil:
Niedawno się pobiły, bo któryś znalazł jedną chrupkę gdzieś na podłodze. Co chwilę też któryś przybiega, siada przede mną, oblizuje się znacząco i miauczy żałośnie :(
Tak mi żal głupolków, pierwszy raz w swoim życiu są głodne :cry:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon lis 19, 2007 23:47

a ja trzymam kciuki za jajka :D
ucięte :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 20, 2007 9:19

Biedne, głodne Fuksiaczki :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 20:22

Pompony poszły precz 8)
Co zrobiły fuksy po przybyciu do domu? Oczywiście poleciały szukać misek :lol: Z bidą wygramoliły się z transporterków i zataczając się od ściany do ściany na splątanych łapkach zawzięcie parły do przodu, tzn do kuchni :wink: Nie miałam sumienia ich dłużej dręczyć i dałam michę :wink: Teraz śpią.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro lis 21, 2007 8:27

Powtórzę
biedne, głodne Fuksiaczki :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 21, 2007 9:24

:lol: mało ci, że im jajka obcięłaś, to jeszcze je głodzisz... :roll: :wink:
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

zuzola

 
Posty: 645
Od: Śro kwi 20, 2005 12:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 21, 2007 9:38

i w ogóle trza TOZ nasłać :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lis 22, 2007 1:26

poddałam się :?
kupiłam dziś prawie 2 kilo wołowiny, chciałam mieć trochę spokoju :roll: Bo fuksy są wiecznie głodne. Każda moja próba wejścia do kuchni kończy się szalonym galopem kawalerki z różnych części mieszkania - przecież muszą mnie wyprzedzić !! - i lamentem tak żalosnym, że ktoś obcy pomyślał by jedno: że te biedne kotecki nie jadły co najmniej od kilku dni :roll: No to tym razem towarzystwo obżarło się do oporu...
Teraz, po dwóch godzinach, wszystkie spią .... wszystkie, oprócz fuksów :evil:
One już się wyspały i teraz śledzą każdy mój ruch, czy aby nie wybieram się znowu do kuchni :x
Przecież to niemożliwe, żeby były już głodne :!: :?
A są :placz: bo niedawno zaglądały do miski na parapecie 8O :crying:

Femka pisze:i w ogóle trza TOZ nasłać :D

sama się do nich zgłoszę :evil:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt lis 23, 2007 15:55

justyna_ebe pisze:poddałam się :?
kupiłam dziś prawie 2 kilo wołowiny, chciałam mieć trochę spokoju :roll: Bo fuksy są wiecznie głodne. Każda moja próba wejścia do kuchni kończy się szalonym galopem kawalerki z różnych części mieszkania - przecież muszą mnie wyprzedzić !! - i lamentem tak żalosnym, że ktoś obcy pomyślał by jedno: że te biedne kotecki nie jadły co najmniej od kilku dni :roll: No to tym razem towarzystwo obżarło się do oporu...
Teraz, po dwóch godzinach, wszystkie spią .... wszystkie, oprócz fuksów :evil:
One już się wyspały i teraz śledzą każdy mój ruch, czy aby nie wybieram się znowu do kuchni :x
Przecież to niemożliwe, żeby były już głodne :!: :?
A są :placz: bo niedawno zaglądały do miski na parapecie 8O :crying:

Femka pisze:i w ogóle trza TOZ nasłać :D

sama się do nich zgłoszę :evil:



napisz projekt ustawy o ochronie Dużych. też przydałaby mi się pomoc :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob lis 24, 2007 14:42

sennie się zrobiło :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
fuksy kochają Majora :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lis 24, 2007 14:47

justyna_ebe pisze:sennie się zrobiło :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
fuksy kochają Majora :D



Justyna :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 24, 2007 20:45

ale masz widoki, Dziewczyno
normalnie sielanka :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 26, 2007 8:38

życzymy wszystkim dobrego dnia :D
słodki Kubuś czyli Srulek :wink: oraz Bruno czyli Brunek :D
Obrazek Obrazek

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pon lis 26, 2007 8:39

Brunek z marmurkiem, którego mąż nazywa Murkiem :wink:
Obrazek Obrazek

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości