Katowice-kociak spod firmy i szczesciarz William ze schron.

[iwona_35]

Szukalam malca, bo mi sie jakos zapodzial.
I prawde mowiac wcale sie nie zdziwilam jak go zobaczylam na lozku:))

a , gdzie mu będzie lepiej

z tego co opisujesz, to faktycznie, może ktoś go wyrzucił..

[Gretta]

z tego co opisujesz, to faktycznie, może ktoś go wyrzucił..

albo był wychodzący i zabłądził
albo dziecko zgarnęło kotka, poniosło trochę i wypuściło...
mnóstwo możliwości

za domek

[Lidka]

Tez zastanawialam sie skad sie znalazl w tym miejscu. Od osiadla oddziela nasza firme bardzo ruchlowa ulica i duzy cmentarz. Z jednego boku sa ogrodki dzialkowe ale dosc daleko z drugiej strony domki ale tez dosc daleko. Zeby wejsc w taki zaulek firmy trzeba sie niezle natrudzic. Budynek jest dludi i do niego dochodza prostopadle tzw przewiazki laczace budynek glowny z tymi mniejszymi. Z tego sa 3 takie jakby patia na ktoreych sa rozne rzeczy. Na tym na ktorym znalazlam malca garazuje sporo samochodow i jest to ten srodkowy calkiem plac.
No niewazne.
Wazne, ze zyje, ze nie musial sie chronic pod maska i nie zginal w taki sposob, ze nikt go nie najechal wyjezdzajac i wogole jeszcze pare takich dobrze, ze...
No i najwazniejsze - kolezanka go wezmie, tak wiec malec ma juz dom i tylko czeka na to az dom sie przygotuje. Ciesze sie tak, że o MAtko. Dom absolutnie zielony ale bede go miala pod opieka:)) W kazdym razie narazie bardzo rozsadnie podchodzi do sprawy i moze jeszcze cos wynegocjuje w sprawie towarzystwa:))
Poprosze jeszcze o kciuki.
Teraz juz spokojnie moze tymczasowac ile trzeba.
Aha i jeszcze - cala noc przespal w lozku:)) I zaczepial kazdego kota, ktory przechodzil obok lozka. Czasem dla kurazu syknie ale tak dla przyzwoitosci tylko.

Oj, zeby z kazdym kotem bylo tak latwo.

Pytalam dzis czy ktos widzial w okolicy jakies ogloszenie - nie ma:( A to kot ewidentnie domowy.

[Lidka]

Byl u mnie tylko od srody ale i tak beczalam jak go dzis oddawalam.
Domek ma fajny choc zupelnie swiezy w opiece. Do tej pory byly pluszaki. Ale krowkowate takie jak malec. Najwazniejsze, ze dom bedzie pod reka i bede miala codzienne relacje:))

[Lidka]

Kotek szuka towarzystwa:))
Juz prowadzimy szukanie pelna geba.
Pewnie jakas krowka znajdzie swoja szanse.
Moze nawet juz dzis sie zdecyduje.
Jaki by nie byl wybor jakies kocisko bedzie mialo fajny dom:

[Mała1]

no to poreklamuję

Stokrotka( ta po lewej)-bardzo miziasta 4 latka-kastrowana, szczepiona-DT u loli



Salsa-młodziutka koteczka, bedzie na dniach szczepiona, ma talon na bezpłatna sterylizacje-przytulak-DT u mikixx


Telimenka-chyba z 2 letnia koteczka-bardzo przytulasta, zaszczepiona, jest wklatce w schronisku, czeka na ciacha, mozliwośc wzięcia jej z talonem na bezpłatna sterylizacje


Willi -tez mysle z 1-2 letni kocurek, kastrowany, szczepiony, wesoły, miziasty-jest na kociarni


Luizka-cudna, bardzo spokojna kicia z kociarni, mysle ,ze tak około 4 letnia-kastrowana, szczepiona


chyba tyle w temacie krówek

[Lidka]

Mala, dziekuje Ci bardzo za pomoc:))
Wili jest juz u siebie w domu.
Zaprosze domek na forum to nie tylko ja bede wiedziala co sie dzieje.

[Lidka]

Juz niedlugo beda i zdjecia i relacje z nowego domu Williama.
Dzis rano dowiedzialam sie, ze obydwa koty juz sie wlasciwie dogadaly.
Udało sie Williemu:))

[Tosza]

Lidko, bardzo ekspresowy wątek-dwa razy po dwa wpisy i dwa koty mają dom
Jak Ty to robisz?

[Lidka]

Wpisow rzeczywiscie wiele nie bylo, za to zalatwian w tle sporo:))
Najwazniejsze, ze koty szczesliwe:)

[Lidka]

Miał sie dom odezwac ale co tam, ja tez moge, bo mam zdjecia.
W niekochanych tez dalam, bo to zawsze miod na skolatane serce:))

Sporo poscielowych ale nie wiadomo kto to bedzie ogladal wiec takie grzeczne wybralam:))



Jak widac sielanka pelna geba:))