było dwa razy T, już jest trzy
to Tadzio:
to zdjęcia jeszcze ze schroniska. Dziś, wbrew rozumowi i w ogóle wbrew wszystkiemu, zabrałam Tadzia Migdałka, jak go forum nazwało

Tadzio tu miał swój wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81 ... sc&start=0 długi, nie? raptem wczoraj założony
Tadzio miał strzaskaną miednicę, jeszcze tydzień temu "grzechotała", teraz już pracuje cicho. No i przednią łapeńkę ma chorą, co z nią będzie nie wiemy, zrobimy rtg i będziemy myśleć.
nie dałam rady wyjść ze schronu i zostawić go tam

to teraz mam 4 tymczasy + 2 swoich. Biję rekordy głupoty
