no to wyglada na to, ze wszyscy chca sie urywac o 18 lub nawet przed...
nie wiem co w zwiazku z tym... MOZE nam tyle czasu wystarczy, ale nie wiem...
kasiu, jak rozwiazujemy kwestie sprzetu? ernest cie przywiezie czy jedziesz autobusem? basiu - czy Ty juz wiesz co z Tobą?
ja koncze o 13 na awfie, sprzet na razie jest w lecznicy. moge go oczywiscie stopniowo przewiezc do domu, ale nie dam rady wszystkiego zaniesc do pracy w czwartek rano zeby ruszyc juz stamtad.
a znow jesli bede najpierw wracac do domu po sprzet to tracimy przynajmniej pol godziny...
wolalabym tez nie defilowac po swojej uczelni z 2 lapkami i przynajmniej 4 transporterami w srodku dnia!
AAAAA ktos ma porzadny spory, najlepiej NIESKLADANY podbierak???? na te cholerna wampirzyce... sprobowalybysmy z sedalinem...