Pagedzik i jego siostra Pampela-Paged w SWOIM DOMU!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 13, 2008 18:40 Pagedzik i jego siostra Pampela-Paged w SWOIM DOMU!!!!!

Był sobie taki kotek. Ot zwykły czarno biały...czesciej czarnoszary niż biały...czasami czarnorózowy :roll:

Mieszkał w pewnym zakładzie produkujacym meble. Plątał sie po magazynach, od czasu do czasu dostał jedzenie ze stołówki. Pewnie urodził się na terenie zakładu, dorastał tam, pomponiki były coraz bardziej "kocurze" i pewnie by tak zostały w świetym spokoju gdyby nie ja :twisted:


Pagedzika 8) znam od kilku miesiecy. Jakos tak wyszło że zaczełam przynosić mu jedzonko, on zawsze czekał pod bramą główną zakładu. Niestety nie mogłam mu zostawiać tam miseczki a sypanie jedzenia spotkało sie oczywiscie z komentarzami..przewaznie pozytywnymi, ale wiadomo lepiej sie nie afiszować.
Kilka dni raptem zajęło Pagedzikowi nauczenie sie że jedzonko serwuję pod moim biurem na samym koncu zakładu, gdzie w spokoju mogłam mu postawić miskę. A nawet dwie. Poczatkowo czekał nadal pod bramą zakładu i biegł za mną, potem już czekał na mnie po moim biurem.

Bardzo madry kotek z niego.
Stawiał sie zawsze punkt 7.

Poczatkowo nieufnie sie do mnie odnosił....musiałam odejsc kilka kroków żeby podeszedł do miski. Z kazdym dniem docierałam tradycyjnie przez zołądek do serca :wink: Teraz Pagedzik najpierw sie mizia potem dopiero zaczyna jeść.

Cały czas obiecywałam że go zabiorę, znajde domek..taki z czystą poscielą, smakołykami w miseczce nawet w weekedn...ale zawsze był jakiś inny kot w potrzebie: a to kociaki a to kotka w ciazy.

W ostatni czwartek tez przyszedł...bardzo spóżniony...dopiero koło 11.
Doszedł ostatkiem sił...jego łapki po lewej stronie ciała były opuchniete i nie mógł sie na nich utrzymywać. Nie miał sił wskoczyć po schodkach do biura co zawsze zajmowało mu 2 skoki.
Decyzja zapadła odrazu.
GG do Anity i Tomka :1luvu: :1luvu: Jak zawsze niezawodni, nieocenieni, przekochani. Odrazu po niego przyjechali i zawiezli go do lecznicy.


Pagedzik miał ponad 40 stopni gorączki. Okazało sie że na łapkach ma jakies ropnie i zakazenie...prawdopodobnie od jakiegoś uderzenia, moze upadku...
wczoraj przeszedł zabieg oczysczania ropnia na przedniej łapce i stracił swoje "kocurze" pomponiki :twisted:

Tyle sie rozpisałam bo ten kocurek załsuguje na to by wiele o nim opowiadać. Ja jestem zafascynowa tym jak bardzo On mi zaufał....
I bardzo chciałabym żeby znalazł najwspanialszy domek..


Obrazek Pagedzik zdjecie sprzed kilku tygodni
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 7:32 przez berni, łącznie edytowano 8 razy
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pon lip 14, 2008 9:25

sliczny kotek. mam nadzieję, ze ktoś się niem zaopiekuje w nowym domku :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon lip 14, 2008 10:20

Cudowny, to zdjęcie dźgnęło mnie prosto w serce...
najlepszego domu, chłopaku :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 14, 2008 10:40

Cudny, potwierdzam, cudniejszy nawet! Napatrzec się nie mogłam.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 15, 2008 8:08

Biedny Pagedzik :cry:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto lip 15, 2008 10:43

ślicznota w górę! niech wszyscy podziwiają!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 15, 2008 21:25

jak sie umyje bedzie jeszcze cudowniejszy :D


zapraszam na bazarek na Pagedzika :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=78282
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Wto lip 15, 2008 22:37

Berni, a jak kotus sie czuje? lepiej juz z lapka po zabiegu?
Obrazek Obrazek Obrazek

Verdana29

 
Posty: 279
Od: Nie cze 08, 2008 23:04
Lokalizacja: Bristol

Post » Śro lip 16, 2008 9:10

hop.hop.hop
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro lip 16, 2008 10:12

Musi go ktoś wypatrzeć, taki piękny kotecek...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lip 17, 2008 8:55

:!: :!: :!:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw lip 17, 2008 8:56

kto go wypatrzy ?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lip 19, 2008 21:45

Pagedzik tak czeka...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 20, 2008 21:06

jutro zabieram Pagedzika z lecznicy
do mnie.
Mam nadziejeże nie bedzie płakał w nocy, dobijał sie do wyjscia ani bił koty....
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Nie lip 20, 2008 21:30

Będziemy trzymać kciuki, zeby tego nie robił :ok:

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 2 gości