Pani Danusia - koty są głodne.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 08, 2002 22:37 Pani Danusia - koty są głodne.

Pamiętacie wątek "Pomoc. Karma dla kotów" założony przez Falkę na koty.pl?
Sprawa dotyczyła pomocy dla karmicielki kotów. Wiem, że kilka osób spośród nas zgłosiło chęć pomocy.
Byłam dziś u tej pani. Zawieźliśmy z TZ-tem karmę dla kotków.
Pani Danusia to przemiła osoba. Oprócz tych, które dokarmia na ulicah Żoliborza, ma w domu 20 kotów. Najstarszy z nich ma 19 lat :!: :!: :!:, a inny 17 :!:
Pani Danusi jest ciężko, a dobro koty są dla niej najważniejsze. Jeśli ktoś chce pomóc, to zachęcam. Ja w każdym razie bardzo się cieszę, że ją poznałam i będę pomagac w zakesie możliwości. Falko, to był bardzo dobry pomysł z zamieszczeniem tego wątku :) .

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 08, 2002 22:43

Miło czytać tak normalne wiadomości.... :D

Przyłączam się do prośby o pomoc dla Pani Danuty.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 08, 2002 22:56

Dzięki Asiu :D :D :D

Czarny Pimpuś jest kocim staruszkiem :D Jest przylepą i ciągle robi słodki grrrauu... Tak sobie gadają - pani Danusia: "Pimpuuuś..?" A Pimpuś: "Graaauu.." :D

To ja jeszcze przekleję mój post z koty.pl, gdzie informowałam kim jest pani Danusia i co robi, żeby wiadomo było o co chodzi i nie trzeba było skakać na stronę ;)

Też zapraszam do pomocy :) Może jakiś forumowy patronat ?
Ostatnio edytowano Pt lut 08, 2002 23:03 przez Falka, łącznie edytowano 1 raz

Falka

 
Posty: 32797
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lut 08, 2002 22:58

Post przeklejony z http://www.koty.pl/forum

Pomoc. Karma dla kotów.

W czasie kiedy zaginęła Falka (latem ubiegłego roku) poznałam panią, która zajmuje się dokarmianiem kotów na Zoliborzu. Ma w tej chwili pod opieką ponad 90 kotów bezdomych i 20 kotów w domu. Wykarmienie takiej liczby kotów jest bardzo trudnym zadaniem i duzo kosztuje.

Dużą pomocą byłoby stałe przekazywanie karmy: puszek i suchej karmy, ponieważ w tej chwili po prostu brakuje jedzenia dla kotów. Puszki moga być najtańsze (z wyjątkiem kiteketa i zwykłego doglanda - bo już dogland exclusive może byc), suche każde z wyjatkiem kiteketa. Puszki dodawane są do podrobów (serc i nerek) i makaronu jako 'zachęcacz'. Suche zostawiane jest dodatkowo na poźniej - dziennie wychodzi ok. 2 kg suchego przy minimalnych dawkach.

Pani karmicielka kotki sterylizuje i leczy koty w razie potrzeby.

Jeżeli ktoś mógłby dostarczyć karmę (choćby parę puszek lub parę kilo friskisa suchego - 3 zł za kilogram) to bardzo proszę o maila. Podam wtedy kontakt lub sama skontaktuję zainteresowanych. Najlepiej byłoby, gdyby ktoś, kto będzie chętny do przezywania karmy, robił to systematycznie np. co miesiąc.

-----------------------------------
Ostatniego akapitu nie przeklejam, bo moje obawy okazały się calkiem nieuzasadnione :D :D :D
No i z tym friskisem przesadziłam - widziałam na worku cenę 3 zł, ale to chodziło o 400g a nie o kilogram, jak myślałam. Swoją drogą w sklepach zoo posługują się jakąś innym systemem mierniczym, czy co?

Falka

 
Posty: 32797
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lut 08, 2002 23:35

Miało być: "dobro kotów jest dla niej najważniejsze".
Sorry, ale o tej porze i w dodatku w piątek nie jestem już w stanie myśleć. Dobranoc. :wink:

Asia

 
Posty: 5943
Od: Pon lut 04, 2002 16:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 15, 2002 19:29

Zuza WIELKIE DZIĘKI :lol: :lol: :lol:
Jutro będę się umawiać z panią Danusią na odwiedziny i zaniesienie darów. Może bym tak obfotografowała przy okazji Tuptusia?

Dopiero jutro, bo dziś idę do kina na Władcę pierścieni.
Tralallaliliala :lol: :lol: :lol:

Falka

 
Posty: 32797
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lut 15, 2002 20:00

Falka - cala przyjemnosc po mojej stronie :-)
Ta karma nie jest lecznicza - zapomnialam Ci powiedziec, tylko dla alergikow. Mam nadzieje, ze kociom zasmakuje.

A Wladcy Ci juz zazdroszcze, napisz jak wrocisz, grrrru? I powiedz czy dzikie tlumy byly... I napisy...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lut 15, 2002 20:02

O rany - znowu nie tak mi wyszlo. Moze ja jesc kazdy kot i nic mu nie bedzie.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt lut 15, 2002 20:04

Mam nadzieję, że będzie można już niebawem osobny wątek na temat tego filmu założyć... Dla niepoznaki poświęcony czarnuszkowi, to tam gra... :wink:

Warto obejrzeć!

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2002 20:05

A co do alergicznej karmy... toż tym bardziej nie zaszkodzi :D

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lut 15, 2002 22:07

Czy ona ma tez male kociaki???

ktos na zwierzakach szuka kotka w Warszawie - wyslalam mu strone Canisu.
Falka - moze daj namiary na p. Danusie jesli ma kociaki do adopcji.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lut 16, 2002 10:56

hi, hi, ja tez wyslalam tej szukajacej canis i azyl...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob lut 16, 2002 11:13

zuza pisze:hi, hi, ja tez wyslalam tej szukajacej canis i azyl...


:lol:

Nie pamietalam adresu tej strony adopcyjnej, gdzie jest i canis i Azyl...

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Sob lut 16, 2002 11:14

Falka, a dlaczego ten Kity ket tak bardzo nie bo mój Max nic innego nie toleruje i znowu mnie strach obleciał co z tą karmą :o

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Sob lut 16, 2002 11:49

Offelio - ale ja jej wyslalam kazda strone osobno, bo tej zbiorczej tez nie pamietam...

Lora - no tak juz jest, ze wszyscy mowia, ze karmy supermarketowe sa do kitu. I pewnie to prawda. Wiele kotow mialo po nich rozne sensacje.
A probowalas kupowac po trochu te lepsze - mieszac i przechodzic?
A on je puchy czy suche, bo nie pamietam?
I w jakim sensie nie toleruje? Zdrowotnym czy smakowym?

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87722
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, nfd, puszatek i 55 gości