Plamka w szpitaliku.-UMARŁA-Pomoc przyszła za późno S.Kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 08, 2007 10:14 Plamka w szpitaliku.-UMARŁA-Pomoc przyszła za późno S.Kat

Stwierdziłam ,że jestem beznadziejna, wczoraj zaczęłam pisać o kotce, Białej Plamce, która przybyła do schronu w zeszłym tygodniu z siostrą w czerwonych obróżkach.

Obrazek

W niedzielę widziałam, że nic nie je. Myślałam ,że ruszy, jej siostra jadła


Wczoraj dostałam info od Małej,że kot jest w złym stanie, wet nie zabrał ja na sterylkę , Mała jeździ tam trzy razy dziennie i podaje lekarstwa.

Fizycznie nie daje rady, Tangerine mieszka daleko a ja mam taka prace że 10 godzin jestem poza domem.


Teraz rozmawiam z Tangerine, kot musi dziś znaleźć się w szpitaliku.
I banalna sprawa nie mamy transportu .
A do soboty, może nie doczekać.
Kotka umiera, wet schroniskowy ja wprawdzie leczy, ale to za mało..


Transport do Dąbrowy Górniczej na już..prosimy

Nie wiem co potem zrobimy, nie wiem skąd pieniądze, nie wiem ...nie wiem..nic nie wiem ale ratować ją trzeba...
Ostatnio edytowano Pon lis 12, 2007 13:39 przez iwona_35, łącznie edytowano 10 razy
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 08, 2007 10:33

Bardzo prosimy.
Iwona dzwoniła do schroniska.
Koteczka żyje.

Do godziny 13.30 moge podejsc do lecznicy i poczekac na jej przyjęcie.
Ktoś musiałby mi ja tylko podwieść.
Niestety później nie mam szans na wyrwanie sie z pracy :( .
Ale wszystko bedzie uzgodnioze z lecznicą telefonicznie.

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 08, 2007 11:14

za paliwo zapłacę
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 08, 2007 11:41

dziewczyny-ja dzis zupełnie odpadam.Mam ponaciagany juz dzien do granic wytrzymałośc.
Jedyne to to,ze po pracy na pewno zajrze do schroniska-podac leki.Moze jej troszke conwalescensa wcisne.
Ale ja dzis tylko tyle moge

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 08, 2007 11:41

Czy w schronie będą wiedzieli o jaką kotkę chodzi i czy mi ją wydadzą ?

A ta lecznica w Dąbrowie - gdzie dokładnie się znajduje ?

Dziunia_40

 
Posty: 40
Od: Pon paź 08, 2007 14:31

Post » Czw lis 08, 2007 11:47

Dziunia_40 pisze:Czy w schronie będą wiedzieli o jaką kotkę chodzi i czy mi ją wydadzą ?

A ta lecznica w Dąbrowie - gdzie dokładnie się znajduje ?


Kotka jest bardzo charakterystyczna, ma na dupce białą plamę i obróżkę czerwoną.

O klinikę trzeba rozmawiać z Tangerine, ja tam byłam ale było już ciemno i do tego prowadziała mnie Julita
Dzwonię do niej..

No i :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 08, 2007 11:48

Lecznica jest na Alejch Majakowskiego
To lecznica Molickich.
Tu jest mapka z dojazdem
http://www.molicki.pl/kontakt.html
Mysle, ze w schronisku bedą wiedzieli, kotka jest dosyc charakterystyczna.

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 08, 2007 11:56

ona była wczoraj w przedostatniej wielkiej klatce-ale mogli ja przeniesc.Jest czarna-tylko ma tyłek pochlapany białą farba.
Ma czerwona obrozke

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 08, 2007 12:02

tangerine1 pisze:Lecznica jest na Alejch Majakowskiego
To lecznica Molickich.
Tu jest mapka z dojazdem
http://www.molicki.pl/kontakt.html
Mysle, ze w schronisku bedą wiedzieli, kotka jest dosyc charakterystyczna.


Najlepiej pytaj o Panią Anię , ona wszystko wie, gdyby jej nie było, to kieroniczka ma mój numer komórki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 08, 2007 12:02

To w takim układzie za chwilkę postaram się pojechać do schronu po kicię.

W lecznicy już wiedzą, że ktoś przyjedzie z kicią ?

Dziunia_40

 
Posty: 40
Od: Pon paź 08, 2007 14:31

Post » Czw lis 08, 2007 12:20

uffffff
Dziunia jedzie wlasnie po koteczkę i zawozi ją do szpitala
Dziuniu, juz drugi raz ratujesz nas w sytuacji podbramkowej :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A teraz potrzebne wielkie kciuki,
Zeby Pani Biała Dupka przezyła, zeby nie poddała sie chorobie.

No i dom tymczasowy potrzebny
i kasa na szpitalik :oops:

ale najwazniejsze, zeby przezyła

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 08, 2007 12:46

założę bazarek dla kocinki.
ale nie wiem czy dzisiaj dam radę jeszcze, postaram się.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 08, 2007 14:11

puss pisze:założę bazarek dla kocinki.
ale nie wiem czy dzisiaj dam radę jeszcze, postaram się.


Dziękujemy bardzo :1luvu:
pomoc bardzo nam sie przyda, bo szpitalik niestety nie jest tani :(


Pani Biała Dupka ( to Mała tak ja nazwała, a mnie sie przyczepiło :wink: )
juz w szpitalu. Dostała zastrzyki, pobrano jej krew do badania.
Teraz potrzebne kciuki.

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw lis 08, 2007 14:27

Kciuki cały czas mocno zaciśnięte, Dziunia jeszcze raz serdecznie dziękujemy za pomoc
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw lis 08, 2007 14:27

Dziunia kochana jesteś :1luvu:
a za koteczkę mocno trzymam kciuki
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 161 gości