Na podwórku mam jedna kicię buraskę, która jak najszybciej ma być sterylizowana, bo widać, że jest w ciąży ( wczesnej ). Jakież było dzisiaj moje zdziwienie, gdy kicia wychodząc jak zwykle do karmienia pokazała 3 MAŁE RUDE KOCIACZKI !!!
Aż strach pomyśleć co by było, jakby poszła na sterylke, a te maleństwa zostałyby same w piwnicy. Z resztą ich los jest i tak niepewny, bo na podwórko przychodzą psy zwabione jedzeniem wykładanym dla kotów i nie raz niestety zagryzały maluszki. Po podwórku jeżdżą też samochody i takie maleństwa nie zdążają ucieć... Niestety, nie dysponuję dzisiaj aparatem, więc nie mogłam "obfocić" maluszków, ale są po prostu niesamowicie śliczne : puchate, bystre i idealnie rude ! Jedna to chyba nawet dziewczynka...
No i teraz mam rozpaczliwą prośbę : ja nie mam zupełnie jak wziąć maluszków na tymczas ( mam dwa inne kotki na tymczasie - jednego z KK ), wszystkie osoby, które mogłabym poprosić o DT już mają koteczki na przechowaniu.
Czy ktoś z forum mógłby pomóc?
Kotki rude szybko znajdują domki, więc może nawet ktoś by chciał dać jakiemuś maleństwu domek na stałe ?
Sprawa pilna, bo mama kotków jest w kolejnej ciąży i powinna być jak najszybciej "ciachnięta", ale przecież nie wezmę jej zostawiając maleństawa same !!!