To kotka znaleziona przez zaprzyjaźnioną Panią Karmicielkę, której liczny stan stada nie pozwala na kolejnego kota. Mieszka w domku na działce, Pani jeździ do niej co dzień w tajemnicy przed małżonkiem. Kotka siedzi tam sama. No, i jak tu nie pomóc, Pani i kocie?
Kotka ma ok. 2 lat, jest wysterylizowana i kuwetkowa.
Nie wiem, jak wyjdzie z naszym psem i zaklepałam z siostrunią rodzoną, że jakby co, kota będzie u nich, a mieszkają bliziutko.

Porobimy jej ładniejsze fotki, poprosimy dobrą ciotkę puss o allegro i znajdziemy jej dobry dom, na który zasługuje.