Poparzony MISIEK - już w bezpiecznym domku.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lut 23, 2007 13:37 Poparzony MISIEK - już w bezpiecznym domku.

W Ciapkowie w Gdyni mamy poparzonego kocurka, prawdopodobnmie o rurę ciepłowniczą. Dwie duże rany. Kocurek czuje się nieźle, ma apetyt, jest łagodny. Jest leczony, ma w miarę możności staranną opiekę, ale jednej rzeczy nie przeskoczymy - schronisko jest niestety zawsze pełne wirusów. a taka rana to wręcz wrota dla wirusów. Oczywiście dostaje osłonowo antybiotyk, ale i tak duże ryzyko jest.
Opieka nad kocurkiem jest w miarę prosta. Wymaga codziennego oczyszczania ran oraz podawania osłonowych i przeciwbólowych leków (zastrzyk raz dziennie, jak ktoś potrafi to i w domu).
Wzięłabym go sama, ale nie mam możliwości odseparowania, kuchnię mam niemal w ruinie (przed remontem) i bardzo zimna. Mała Mi i Filusia rozsiewają same wirusy, przed psami też go nie odgrodzę. Poza tym i Mała Mi i Filusia nie szczepione jeszcze bo kichają ciągle, więc ryzyko i w drugą stronę. Tzn. kocurek na chorego nie wygląda, ale mimo wszystko.
Gdyby ktokolwiek mógł dać tymczas to stałby się cud.
Wiem, jak Alusi trudno znaleźć dom, ale tu inna sytuacja, kocurek nie jest zakaźny, łagodny, spokojny.
Pliiiizzzz...
Jak co to mój tel. 602-734-479.
Dziękuję za podrzucanie.
Ostatnio edytowano Czw mar 01, 2007 20:32 przez Anka, łącznie edytowano 3 razy

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lut 23, 2007 14:00

Misiu, jak musi Cię boleć.
Do góry Misiu.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 23, 2007 14:30

Podrzucę!
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lut 23, 2007 14:51 Re: Poparzony MISIEK - PILNE na dziś!!!

Anka pisze:/../ a taka rana to wręcz wrota dla wirusów. Oczywiście dostaje osłonowo antybiotyk, ale i tak duże ryzyko jest.
Opieka nad kocurkiem jest w miarę prosta. Wymaga codziennego oczyszczania ran oraz podawania osłonowych i przeciwbólowych leków (zastrzyk raz dziennie, jak ktoś potrafi to i w domu).
Aniu, taką ranę doskonale ochroni opatrunek hydrożelowy.

Stosowałam na głębokie rany z dużymi ubytkami skóry i mięśni i można było zmieniać co 48 godzin, oczywiście przy jednoczesnym podawaniu antybiotyku. Bardzo dobrze zabezpiecza , wchłania wysięk i przyspiesza gojenie.
Dodatkowo, same rany pokrywano jeszcze Solcoserylem a płat żelu przed nałożeniem zwilżano od spodu roztworem antybiotyku, ale być może w Waszym przypadku nie będzie to konieczne.

Oczywiście na to wszystko gaza i bandaż.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24920
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pt lut 23, 2007 16:36

Szukaj szczescia biedaku

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lut 23, 2007 19:40

hopaj maleńki na pierwszą stronę
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Pt lut 23, 2007 21:40

Narazie Misiek przynajmniej w osobnym pomieszczeniu, nie z innymi, nie zawsze zdrowymi kotami.
Misiu jest naprawdę kochany.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 24, 2007 10:45

Misiu, hop na gore, moze ktos moglby pomoc w opiece nad kotuchem? :(

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lut 24, 2007 11:30

Mogę tylko podnioęść, żeby ktos zobaczyl tą prosbę Misia. Domek potrzebny
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lut 24, 2007 12:51

Misiu nie możesz tak szybko spadac bo nikt Ciebie nie zauwazy.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lut 24, 2007 13:18

Misiu sloneczko gdzies ty tam łaził??/ Teraz siedź na gorze, proszę

dedi

 
Posty: 3288
Od: Pt maja 26, 2006 10:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lut 24, 2007 16:56

Misiu nie spadamy, nikt nie zauwazy że pomocy potrzebujesz
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lut 24, 2007 19:12

Misiu!
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lut 24, 2007 19:32

Aniu,
wzięłabym kotka, ale też nie mam jak go odseparować.
gdybym miała możliwość izolowania, to pewnie Elmo by u mnie zamieszkał...
podrzucam Misia.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 24, 2007 21:30

Misiu, może jednak ktoś pomoże ci?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 213 gości