już prawie Nie ŁYSY PER - nowe zdjęcia str.1,9,11

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 15, 2007 11:08 już prawie Nie ŁYSY PER - nowe zdjęcia str.1,9,11

Łysy Per to przemiły, dorosły kocur – kastrat. Do sopockiego schroniska trafił w sierpniu 2006 roku. Jest bardzo ufny: lgnie do ludzi, łasi się, czeka na dom...
Po kastracji biedaczek wyłysiał, myśleliśmy, że to dlatego nikt go nie chce :cry: Okazało się jednak, że zaburzenia hormonalne były przejściowe. Per odzyskal sierść i urodę, ale nadal nikt nie zdecydował się go przygarnąć. Biedny Per ciągle żebrze o dom. Komu przystojniaka???
Ostatnio edytowano Pt cze 01, 2007 14:23 przez millarca, łącznie edytowano 5 razy

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Pon sty 15, 2007 13:46

Biedny kocurek :( Niech szybko znajdzie kochający domek :)
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby człowiek, a stracił kot. " Mark Twain

Percepcja

 
Posty: 79
Od: Wto paź 24, 2006 20:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 15, 2007 19:28

Łysy Per rozdarł mi serce. Gdybym tylko mogła, bez wahania dałabym mu dom. Jest taki kochany, a z powodu tego łysienia nikt go nie chce :(
Łysy Per tak bardzo potrzebuje człowieka, który patrzy szerzej niż tylko na łyse nóżki i brzuszek.

Oto Per :D :

Obrazek

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/713 ... 20130.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/979 ... 5edba.html

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 15, 2007 21:06

Słuchajcie, ja myslę, że przyda się wizyta u dobrego weta, na pewno można zaradzić. Co o tym sądzicie?

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 15, 2007 22:21

Nasz schroniskowy Grubcio tez lysy i tez od hormonow :( Lysa szyjka, lyse lapki, lysy brzuszek i brak ogonka.
Ostatnio zaszczepilam go na grzybka, w sumie grzybola nie stwierdzono ale na szyjce zaczal zarastac. Jak chcesz to spisze nazwe tej szczepionki, moze pomoze Perowi.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 16, 2007 11:28

Per na początku był leczony na grzybicę, ale nic to nie zmieniło. Teraz dostaje Elfa Oil (preparat odżywczy, mający pomóc na problemy ze skórą i sierścią). W niektórych miejscach na łysinie pojawiły się kępki włosów, ale tylko w niektórych. Być może, gdyby łysolek znalazł dom i odpadłby schroniskowy stres, sierść by odrosła, ale tylko być może.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Wto sty 16, 2007 12:50

zrobię mu ogłoszenia i postaram się, żeby były jak najlepsze.

ale imię ma fantastyczne :D
widzę, że są tu inni fani Ronji córki zbójnika :wink:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 16, 2007 13:37

Jesteście pewni, że ta sierść sama wypadła. Mój alergiczny Zenek wygląda tak samo ale on się metodycznie wylizuje. Wetka sugerowała kiedyś problemy hormonalne ale hormonów się kotom nie bada ale ładuje je w kota w ciemno. My walczymy z alergią. Dobrze by było skonsultować tego kota u dobrego weta.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 16, 2007 13:53

Ewka, gdyby było potrzebne leczenie, to pisz.
pomogę finansowo chociaż...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 16, 2007 14:00

a tu ogłoszenie naszego chłopaczka :wink:

http://www.allegro.pl/item158336155_kot ... domu_.html

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 16, 2007 17:23

Mamy teraz w schronisku nowego weterynarza, który sprawia na mnie jak najlepsze wrażenie. Weterynarze zmienili się w styczniu. Wcześniej pracowali dwaj inni, teraz mamy dwóch nowych, więc tak szczęśliwie się składa, że Per był ostatnio konsultowany przez 4 różnych weterynarzy :)
Porozmawiam jutro z naszym nowym weterynarzem. Skoro jest możliwość finansowej pomocy, to może da się wymyśleć coś jeszcze.
Alergia, hm... łysina pojawiła się dopiero po kastracji, skóra nie jest podrażniona, nie przyłapałam nigdy Pera na wylizywaniu tych łysych miejsc, ale kto wie... Przedyskutuję to ze schroniskowym wetem. Dodatkowo zapytam weterynarza, który leczy moje zwierzęta.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Wto sty 16, 2007 18:45

piękna mordeczka, trzymam kciuki za ciebie :wink:

aoife

 
Posty: 250
Od: Czw sty 11, 2007 16:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 17, 2007 1:20

Łysy Per na górę, szybko! Może ktoś zobaczy i się zakocha.

millarca

 
Posty: 769
Od: Pt wrz 29, 2006 22:43

Post » Śro sty 17, 2007 9:44

Per domków się szuka na początku

kaerjot

 
Posty: 206
Od: Pon paź 30, 2006 14:41
Lokalizacja: Kolbudy koło Gdańska

Post » Śro sty 17, 2007 16:45

po domek :)
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby człowiek, a stracił kot. " Mark Twain

Percepcja

 
Posty: 79
Od: Wto paź 24, 2006 20:38
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 544 gości