Została sama,bez domu,bez kochających rąk..
Do niedawna jeszcze miała towarzystwo swojej kociej koleżanki,ale tamta znalazła nowy domek, a ona została sama.
Kotka trafiła do schroniska po śmierci swojej opiekunki.Pomimo tych zmian kicia nadal ufa ludziom,jest przylepna,miziasta i czeka na kogoś kto ja pokocha.Jej towarzyszka trafiła do nowych państwa bo była jeszcze młoda-miała ok.2 lat,a ta została-ma blisko 10 lat.Nie chcieli kociej seniorki...

Zdjęcia wstawię,ale muszę najpierw dowiedzieć się jak.
Naprawdę kicia jest przekochana.Kto moze zechce podarować jej domek?Może tułaczka tej koteczki się skończy?