
Moim pierwszym seniorkiem ( a zarazem drogim kotem) jest Kubus lat 12, niezwykle miziasta krowka. Zobaczylam ogloszenie na Molosach i sie zakochalam. O poczatkach naszej znajomosci mozecie przeczytac tutaj
http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=46253
Kubus jest niezwykle miziastym stworzonkiem i strasznym zarlokiem

Spi ze mna w lozku, wciska sie pod koldre i mialkaniem domaga sie zeby go przytulic bo inaczej niezasnie. Na poobiednia drzemke upodobal sobie niezwyka miejscowke, spi na moim psie(tym wiekszym).
ma nadczynnosc tarczycy, pare dni temu robilismy badania i jest lepiej, moze nie rewelacja ale jest dobrze.


Gusia i Felus przyjechaly do mnie wczoraj wiec niemoge duzo powiedziec na ich temat. Potraktowalam je frontlinem, jesli wet dzisiaj dotrze to zrobimy im badania a jutro odrobaczanie bo podejzewam ze maja bogate zycie wewnetrzne. Gusia prawdopodobnie ma 15 lat (niewyglada na tyle) i jest strasznie ciekawska, jest milutka przyjazna.
Felus, czarny 10 latek najmlodszy z calego towarzystwa i najbardziej zestresowany. Podejzewam ze osfojenie go zajmie pare tygodni. Siedzi biedak na lozku i sie nie rusza. Narazie nic nie je i nie pije, Gusia wczoraj cos skubnela ale niewiele...martwie sie zeby sie nieodwodnily, ale to dopiero pierwszy dzien wiec niema co panikowac. a wszytko zaczelo sie tutaj http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50753


jestem pocztkujaca kociara i jeszcze wiele przedemna nowych doswiadczen i zapewne problemow i mam nadzieje ze bede mogla liczyc na wasza pomoc jakby cos...