Lesio kotek bez łapki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 18, 2006 20:39 Lesio kotek bez łapki

Od soboty kiciuś jest już w swoim domu. Jest jeszcze bardzo nieśmiały, ale nie okazuje lęku. W nocy (a była to pierwsza noc w nowym miejscu) pozwolił się wygłaskać, odsłonił brzuszek. Tak się tym wzruszyłam, że aż mi się oczy spociły. Jak będę mieć trochę czasu, to opiszę dalszy ciąg poczynań Lesia oraz wkleję zdjęcia.
Mila

milaw

 
Posty: 81
Od: Wto cze 13, 2006 16:04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Nie cze 18, 2006 20:56

Witaj Lesiu na kotach :D
Milaw :1luvu: świetnie, że Lesiu znalazł swoją przystań :D
Bolesław
Obrazek

agueska

 
Posty: 1040
Od: Śro gru 21, 2005 8:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 18, 2006 20:57

Witaj na forum, gratulacje z powodu nowego domownika :D :D :D
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon cze 19, 2006 0:46

O witaj :D Opowiadaj jak tam Lesio? Jak aklimatyzacja? Jak on sobie radzi z 3 lapkami?
Musze to napisac, ze Twoja ankieta adopcyjna byla jedna z najlepszych jakie otrzymalam :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon cze 19, 2006 6:49

witamy na forum :D i czekamy na informacje jak tam Lesio , Bonifacy i Tina...
Basia od razu pisala mi nastepnego dnia że Lesio dal się wziąc nawet na ręce 8O bardzo się cieszę :D :D :D mam nadzieje, że reszta towrzystwa nie jest zazdrosna o nowego domownika?
A Tina jest piekna - wygląda niesamowicie - to szczekanie jakos tak mnie zmyliło i wyobrażałam ja sobie kompletnie inaczej....

justin888

 
Posty: 4481
Od: Pt sie 12, 2005 17:40
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 8:59

hurra Lesiaczek na kotach :D :D :D czekamy na wiecej wieści co u koteczka w nowym domku??
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 19, 2006 9:32

Witam na forum. Ciesze się że Lesio ma taki fajny dom. Czekam na zdjęcia i relacje o koteczku. :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 9:47

Super, ze Lesio ma juz nowy watek na kotach :D :D :D
Wklejam obiecane zdjęcia:

ostatnia wizyta u naszego weta:
http://upload.miau.pl/1/71811.jpg

Lesio wtulony w kąt transporterka w trakcie podróży:
http://upload.miau.pl/1/71812.jpg

Lesiowy ogonek - już w nowym domku :D
http://upload.miau.pl/1/71813.jpg

Lesio w swojej kryjówce :1luvu:
http://upload.miau.pl/1/71814.jpg

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 11:17

anova pisze:Lesio w swojej kryjówce :1luvu:
Obrazek

Lesio - widac ze to kot z potencjalem :D Bedzie z niego maly rozrabiaka :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon cze 19, 2006 11:23

Wtaj.
Też mam Lesia ale czarnego z pomarańczowymi oczami. To jedyny z moich kotów, który na swoje imię przybiega jak pies. Jest bardzo towarzyski.. Leśki są fajne koty.
Pozdrawiamy Lesia-kolesia.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon cze 19, 2006 11:34

baaardzo się cieszę, śledziłam wątek Lesia od początku i trzymałam wielkie kciuki
Lesio w domku :dance:
cudowny kotek, uwielbiam burasy
Lesiu jesteś wielkim szczęściarzem chłopie :D

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 19, 2006 11:56 Re: Lesio kotek bez łapki

milaw pisze:Od soboty kiciuś jest już w swoim domu. Jest jeszcze bardzo nieśmiały, ale nie okazuje lęku. W nocy (a była to pierwsza noc w nowym miejscu) pozwolił się wygłaskać, odsłonił brzuszek. Tak się tym wzruszyłam, że aż mi się oczy spociły. Jak będę mieć trochę czasu, to opiszę dalszy ciąg poczynań Lesia oraz wkleję zdjęcia.



Lesio po tej porcji czułości, stworzył dystans. Dzisiaj rano, głośnym miau domagał się wypuszczenia z pokoju. Spełniłam jego żądanie. Wymaszerował lekko spłoszony - na oczach całej rodziny: Tiny, Bonifacego, mojego męża no i moich. Doszedł do połowy przedpokoju i spłoszony takim audytorium, czmychnął do łazienki. Tina i Bonifacy przyjęli go z zaciekawieniem, obwąchując (szczególnie) miejsce po amputacji łapki.....Cdn
Mila

milaw

 
Posty: 81
Od: Wto cze 13, 2006 16:04
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post » Pon cze 19, 2006 12:09 Re: Lesio kotek bez łapki

milaw pisze:
Lesio po tej porcji czułości, stworzył dystans. Dzisiaj rano, głośnym miau domagał się wypuszczenia z pokoju. Spełniłam jego żądanie. Wymaszerował lekko spłoszony - na oczach całej rodziny: Tiny, Bonifacego, mojego męża no i moich. Doszedł do połowy przedpokoju i spłoszony takim audytorium, czmychnął do łazienki. Tina i Bonifacy przyjęli go z zaciekawieniem, obwąchując (szczególnie) miejsce po amputacji łapki.....Cdn


Ale to i tak duży krok do przodu - Lesio odważył się opuścić swój azyl i pozwiedzać resztę mieszkania :)
A jak Lesio reaguje na Tinę i Bonifacego?
Ucałowania dla całej gromadki :1luvu:

anova

 
Posty: 1723
Od: Śro lis 02, 2005 14:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 19, 2006 15:38

gratuluje dokocenia takim kotem, to prawdziwy zaszczyt :D i przybijam piatke w imieniu trzylapczastej Koty - podobnej do Lesia jak ... jak... no nie wiem jak, ale baaaardzo :)
pozdrawiam

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Pon cze 19, 2006 16:42

czekamy niecierpliwie na ciąg dalszy, ja też od początku czytałam o Lesiu!! teraz juz bedzie tylko dobrze :ok: :dance:
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CharlesWhips, Tommievog i 57 gości