bialutka Mayo/ juz w nowym wspanialym domu! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 04, 2006 16:00 bialutka Mayo/ juz w nowym wspanialym domu! :)

Moj Tz Adam dzis rano zabral psa na spacer. Wrocil szybciej niz zwykle.

Pod jednym z balkonow lezal kot. Ubralam sie szybko i pobieglismy zobaczyc co i jak.

Na stercie piasku i sniegu lezala podkulona chuda niesamowicie , ociemniala (oczy zaklejone ropa) kotusia. Balismy sie , ze ucieknie w poplochu ale gdy Tz wyciagnal do niej reke, ona zaczela wycigac na wyczucie glowke i szturnela go noskiem.... Miauknela rozpaczliwie.

Zawinelam ja w recznik i nawet nie poczulam , ze cos podnioslam. Czulam jedynie sztywnosc samych kosci :(
Chudzinka natychmiast sie rozmruczala.... bardzo sie wzruszylismy.

Moja mama prawie sie poplakala bo kocinka nie mogla nawet stac na wlasnych nogach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oczywiscie szybko pojechalismy z bidulka do weterynarza.
Kicia dziwnie stawala na nogi wiec pani doktor zrobila zdjecie rtg. Okazalo sie, ze kicia ma zlamana miednice....
Do tego jak widac jest makabrycznie zabiedzona :(
Pobrano jej krew, zostala podlaczona do kroplowki.
Postawiona na stol szybko poszla ulozyc sie zwinieta w klebuszek na recznik w ktorym ja przywiezlismy (widac na zdjeciach...).
Kilka razy zesikala sie pod siebie podczas kroplowki i zauwazylismy krew w moczu, zrobila tez rzadka kupe. U mnie w domu zwymiotowalam czyms obrzydliwym- wygladalo i pachnialo jak kał i zawieralo glisty :(

Krew trzeba bedzie pobrac jutro drugi raz bo dzis byla zbyt gesta. Rano jedzimey tez do lekarza ktory postanowi co dalej z ta miednica....

Kicia w gabinecie zaczela sie czuc jakby lepiej. Bylo jej tak dobrze, tak cieplo... Chwytala kazdy promyk slonca wpadajcy przez szybe, pchala sie na kolana. Bardzo zainteresowala sie jedzeniem.

Oto zdjecia z lecznicy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jestesmy juz w domku....
Kicia spi i sni, ze wyzdrowieje..... Mam nadzieje, ze jej sie uda i ze zobaczymy ja kiedys w swoim nowym , kochajacym domu-biala jak snieg.

Obrazek

Zdjecie RTG malutkiej:

http://koty.karolin.pl/inne/rtg.jpg
Ostatnio edytowano Śro mar 29, 2006 0:36 przez lidiya, łącznie edytowano 6 razy
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 16:07

Piekne biedactwo :(

Odpoczywaj sobie malutka, tylko troszkę musisz poczekać a pod okiem cioci wypiękniejesz, wyzdrowiejesz i zobaczysz że życie kocie może być cudowne...
Przesyłam ci kicieńko mnóstwo ciepłych miziaków!
Tośka i Franio mruczą dla ciebie pozdrowienia i życzenia powrotu do zdrowia. Nie poddaj się nam kiciu przypadkiem!

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob lut 04, 2006 16:07

Boszzz, co za biedniutki szkielecik :cry:

:ok: Kiciuniu walcz!

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob lut 04, 2006 16:08

Lidka to cud, że ona znalazła się na trasie Adama.

I będzie piękna, zobaczysz.
Trzymam mocno kciuki...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 16:08

Trzymam za zdrowie kici. Taka zabiedzona, ze słów brak. Jaki ona ma kolor? napisałaś, ze biały, ale na fotkach inaczej wygląda. Pewnie futerko jest tak brudne, ze nie można koloru rozpoznać :(
Pisz koniecznie co z kociulą

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Sob lut 04, 2006 16:12

Kochani!

Gdyby ktos zechcial pomoc Mayo wrocic do zdrowia, proponuje zakup fundacyjnego kalendarza.

Cena 15 zł + 5 zl koszt wysylki( Jesli ktos zechce oczywiscie moze wplacic wiecej ) Dnia 16.02 cena kalendarza zostala obnizona do 6 zł + 5 zł przesylka. Pieniazki zostana przeznaczone na kilkanascie kociakow w naszej fundacji.
OTO kalendarz:

Obrazek
Obrazek

Chetnych bardzo prosze o kontakt w tej sprawie TYLKO na maila fundacjakot@o2.pl . Bedzie mi wtedy latwiej to ogarnac.
W mailu prosze o dane do wysylki, liczbe sztuk itp.
UWAGA! Bez maila potwierdzajacego zakup kalendarza moge sie nie polapac. Wysylajac kalendarze sugeruje sie zgloszeniami mailowymi i potem sprawdzam czy przelew dotarl na konto. Dlatego BARDZO prosze nie robic tylko przelewu- MUSI byc tez mail.

Konto do wplat:

Obrazek

Bardzo prosze o dopisek : kalendraz + nick osoby kupujacej"

Z gory wielkie dziueki od biednej Mayo.....
Ostatnio edytowano Czw lut 16, 2006 17:38 przez lidiya, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 16:15

To będzie kiedyś bardzo piękna kotka. Wierzę w to.
Deli

Deli

 
Posty: 14561
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Sob lut 04, 2006 16:16

Dużo zdrówka i dużo ciepłych myśli dla Mayo :ok: Zdrowiej i piękniej aniołku :!:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 04, 2006 16:16

ezynka pisze:Trzymam za zdrowie kici. Taka zabiedzona, ze słów brak. Jaki ona ma kolor? napisałaś, ze biały, ale na fotkach inaczej wygląda. Pewnie futerko jest tak brudne, ze nie można koloru rozpoznać :(
Pisz koniecznie co z kociulą


Ona byla biala i bedzie biala. Jak wyzdrowieje.....
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 16:22

Boszzz, jak dobrze, ze trafila na dobrych ludzi w pore!
Trzymam za Kicie kciuki :ok:
Nawet teraz taka bidula, chudziutka jest sliczna.

Ja obecnie bez funduszy :cry: , wisi mi czynsz, a we wtorek zebranie wspolnoty... Znow beda truc :pig: , a ja wolalabym ta kase przebalowac tzn. Kotonom kamien z zeboli usunac, ech :x

Tak wiec nic tylko pozostaje mi trzymac :ok:
Kotony Fudżaki

Obrazek

Poleczka

 
Posty: 46
Od: Pt lut 11, 2005 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 04, 2006 16:25

Boże, jakie śliczne biedactwo. Mocno trzymam kciuki za wyzdrowienie. Musi być dobrze. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Sob lut 04, 2006 16:32

absolutnie prześliczna jest
niech zdrowieje szybko i bez problemów :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 04, 2006 16:33

Boże :crying: szok... jak długo ta biedna śniezyczka musiała się błąkać po mrozie i brudnym śniegu, czy dlatego jej nikt wcześniej nie zauważył (?) Przypomniała mi Emilka :cry:
Wprawdzie kalendarza nie potrzebuję, ale podeślę coś na Jej leczenie.

Niech zdrowieje :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lut 04, 2006 16:38

Fraszka pisze:Boże :crying: szok... jak długo ta biedna śniezyczka musiała się błąkać po mrozie i brudnym śniegu, czy dlatego jej nikt wcześniej nie zauważył (?)


WLASNIE :evil:
Ile taki kot musial sie blakac aby byc az tak brudnym, zaglodzonym.... :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 04, 2006 16:50

Biedna kicia serce mi pęka jak patrzę na nią ,życzę jej zdrówka trzymam za kicie kciuki :ok:
Ania
Obrazek
<b><u>Luna</u></b>

Ania S

 
Posty: 53
Od: Sob sty 28, 2006 19:02
Lokalizacja: Lublin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 60 gości